"Nie czytaj. Książki gryzą"

"Nie czytaj

Nie czytaj, książki gryzą, są ciężkie - nawołują pisarze, dziennikarze i artyści w kampanii „Czytaj! Zobacz więcej”. Spot w przewrotny sposób ma zachęcać do czytania książek. Choć część internautów uważa, że ten pomysł na promocję czytelnictwa jest trafiony, to inni są zdania, że lepiej pieniądze zainwestowane w akcję wydawać na wyposażenie bibliotek.

Joanna Brodzik, Karolina Gruszka, Tomasz Kammel, Janusz L. Wiśniewski czy Michał Żebrowski spacerując wśród półek pełnych książek nawołują - "nie czytaj". Wymieniają wady czytania, które najczęściej przytaczają ci, którzy po książki nie sięgają. Ta przewrotna kampania ma jednak zachęcić do czytania i jest związana ze zbliżającym się Światowym Dniem Książki.

Ponad połowa Polaków nie czyta

„Jak można nie czytać?” – dziwi się @Dorota. „Na tle naszej społeczności 'wychodzę' na dziwaka, bo potrafię 'połknąć' książkę w jeden dzień. Bez względu na jej objętość. Czytam wszędzie - w autobusie, w drodze do pracy, w sklepie” – dodaje. „Od początku roku przeczytałam już 64 książki - prowadzę bloga recenzenckiego, więc mam dodatkową motywację”– napisała @Zielona Cytryna.

@Dorota i @Zielona Cytryna należą jednak do mniejszości. Według badań przeprowadzonych w 2010 r. przez Pracownię Badań Czytelnictwa Biblioteki Narodowej we współpracy z TNS OBOP ponad połowa Polaków nie przeczytała w ciągu roku ani jednej książki. I to właśnie do nich skierowano kampanię „Czytaj! Zobacz więcej”, przygotowaną przez Bibliocreatio i Bibliotekę Uniwersytetu Warszawskiego.

"Nie zrozumieją ironii"

„Uczę niemieckiego w gimnazjum, przy okazji rozmawiania o czasie wolnym pytam uczniów, czy i co czytają. Przeraża mnie fakt, że wielu z nich zgłasza, że ostatnia czytana przez nich książka to "Pinokio", "Dzieci z Bullerbyn" czy inna lektura z wczesnych klas podstawówki” – napisała @Kinga. @Joanna, która jest bibliotekarką na warszawskiej Ochocie napisała: „Z moich 15-letnich obserwacji wynika, że albo czytamy dużo albo wcale.”

Internauci mają jednak obawy co do tego, czy kampania zostanie odebrana właściwie. @Kinga uważa, że jej adresaci „nie zrozumieją ironii, tylko odbiorą to dosłownie - nie czytaj, po co ci to, komputer i inne twoje rozrywki są lepsze.” Podobne obawy ma @Iza: „podzielam częściowo wątpliwości, czy nieczytający rozpoznają ironię.”

Książki za drogie

„Problem z czytelnictwem jest taki, że książki są bardzo drogie” – uważa @Miecio. Podobnego zdania jest także @Kamil: „Uwielbiam czytać i wolałbym zamiast kampanii zmniejszyć VAT na książki.” @Teresa dodaje: "Wydanie około 30-40 zł na książkę przekracza moje możliwości.” Inni internauci szukają ratunku w bibliotekach, które są alternatywą dla drogich książek."Ja osobiście regularnie chodzę do biblioteki raz w miesiącu razem z moim 6 letnim synem. Ma on swoją kartę i też wybiera sobie książeczki, które czytamy wieczorami. Moja statystyka to 5 książek miesięcznie” - przyznaje @Iwona.

Niektórzy, tak jak @Teresa, zarzucają bibliotekom, że nie ma w nich nowości: „Podejrzewam, że jej księgozbiór, to głównie darowizny po zmarłych czytelnikach. Ile razy można czytać te same klasyki" - bulwersuje się internautka i dodaje: "Nie propagujmy czytania, bo jest to drogie hobby." Przeciwnego zdania jest @Joanna, która podkreśla, że „teraz biblioteki to nowoczesne ośrodki informacji”. @Karolina dodaje, że zamiast inwestować w kampanię, lepiej zainwestować w biblioteki: "to dałoby więcej niż ironiczne kampanie których nieoczytany Polak nie zrozumie.”

„Czytaj! Zobacz więcej”

Organizatorzy kampanii wyjaśniają, że celem ich akcji jest zachęcenie do czytania, dzielenie się książkami i obdarowywanie nimi bliskich. Ponadto chcą pokazać, że czytanie łączy ludzi i daje im wspólne tematy do rozmów. Podkreślają, że czytanie jest "furtką do wolności i nieograniczonej wyobraźni." Spot promuje także 23 kwietnia, który jest Światowym Dniem Książki.

Autor: db/jaś

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Nawałnice przeszły w niedzielę przez Arabię Saudyjską. Ulewny deszcz spowodował, że w mieście Dżedda doszło do podtopień. Widać je na nagraniu, które wysłała na Kontakt24 pani Martyna.

Nawałnice w Arabii Saudyjskiej. Podtopiona Dżedda na nagraniu Reporterki24

Nawałnice w Arabii Saudyjskiej. Podtopiona Dżedda na nagraniu Reporterki24

Źródło:
gulfnews.com, Kontakt24

Podróżujący pociągiem mężczyzna zauważył samochód, który ciągnął za sobą sanki z dwójką małych dzieci. W trakcie krótkiego postoju nagrał film, który ma zamiar przekazać policji. Uważa, że ta zabawa mogła skończyć się tragicznie. Nagranie dostaliśmy na Kontakt24.

Samochód ciągnął sanki z dziećmi. "Ścigał się z pociągiem". Nagranie

Samochód ciągnął sanki z dziećmi. "Ścigał się z pociągiem". Nagranie

Źródło:
Kontakt24, TVN24

W sześciu mieszkaniach przy ulicy Jęczmiennej we Wrocławiu ktoś uszkodził szyby, strzelając w nie najprawdopodobniej z wiatrówki. - Ktoś sobie zabawę urządził. Całe szczęście nikt nie stał przy oknie - zrelacjonował w rozmowie z nami pan Andrzej, jeden z mieszkańców. Sprawą ma zająć się policja.

Dziury po pociskach w oknach sześciu mieszkań we Wrocławiu

Dziury po pociskach w oknach sześciu mieszkań we Wrocławiu

Źródło:
Kontakt 24

W sobotni wieczór mogliśmy obserwować niezwykłe zjawisko - zakrycie Saturna przez Księżyc. Patrzeniu w niebo sprzyjała aura. Do obserwacji nie był potrzebny żaden specjalistyczny sprzęt.

Saturn schował się za Księżycem. "Na zewnątrz zimno, ale było warto"

Saturn schował się za Księżycem. "Na zewnątrz zimno, ale było warto"

Aktualizacja:
Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl

Prezydent Andrzej Duda postanowił skorzystać z zimowej aury i wybrał się na narty do Kluszkowiec. W zjazdach towarzyszy mu dwóch ochroniarzy.

Andrzej Duda wypoczywa na nartach

Andrzej Duda wypoczywa na nartach

Źródło:
tvn24.pl

Pan Dariusz miał w czwartek wieczorem wylecieć z Sharm el-Sheikh do Rzeszowa samolotem linii SkyUp. Jego lot został jednak odwołany, podobnie jak kolejny. Linie lotnicze przepraszają pasażerów.

Odwołane loty z Egiptu i Fuerteventury. Część pasażerów musiała czekać prawie dwie doby

Odwołane loty z Egiptu i Fuerteventury. Część pasażerów musiała czekać prawie dwie doby

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Za sprawą powrotu zimy do Polski pogoda w części kraju była niebezpieczna. Występowały burze śnieżne, wiał silny wiatr. Na jadące auto w Koszalinie spadło drzewo. Opady śniegu i śliska nawierzchnia utrudniały kierowcom poruszanie się - zimowe opony były koniecznością. Pogodowe relacje otrzymaliśmy na Kontakt24.

Atak zimy w części Polski. Drzewo spadło na samochód

Atak zimy w części Polski. Drzewo spadło na samochód

Źródło:
dd

Pani Aleksandra zapłaciła 350 złotych za przejazd z Dworca Wschodniego do centrum. Według taryfy przewoźnika jeden kilometr podróży wyceniony był na 60 złotych. Kobieta nie zgłosiła sprawy na policję, ale nie kryje rozgoryczenia tą sytuacją. - To naprawdę przykre, że można tak kogoś naciągnąć - powiedziała.

350 złotych za 11-minutowy kurs

350 złotych za 11-minutowy kurs

Źródło:
Kontakt24/tvnwarszawa.pl

W lesie w podlaskim Surażu pojawiły się lodowe włosy. Zdjęcia, na którym widać to rzadkie zjawisko, dostaliśmy na Kontakt24. Dopiero kilka lat temu naukowcy odkryli proces jego powstawania.

"Przypominało pałki z watą cukrową. Było tego całe mnóstwo"

"Przypominało pałki z watą cukrową. Było tego całe mnóstwo"

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Piętnastomiesięczna dziewczynka straciła przytomność po tym, jak "niezauważona weszła do skrzyni łóżka" i została tam przypadkowo zamknięta. Początkowo przywrócono dziecku funkcje życiowe, ale ostatecznie nie udało się jej uratować. Wstępne ustalenia wskazują, że doszło do tragicznego wypadku.

Nie żyje piętnastomiesięczna dziewczynka. "Weszła niezauważona do skrzyni łóżka"

Nie żyje piętnastomiesięczna dziewczynka. "Weszła niezauważona do skrzyni łóżka"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

W małopolskiej Przysietnicy pojawiła się biała tęcza. Zdjęcie nietypowego zjawiska, które powstaje w czasie mgły, otrzymaliśmy na Kontakt24.

Biała tęcza w Małopolsce. "Czegoś takiego jeszcze nie widziałem"

Biała tęcza w Małopolsce. "Czegoś takiego jeszcze nie widziałem"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Policyjny pościg w Stargardzie zakończył się, gdy kierująca uderzyła w zaparkowany samochód. Jak się okazało, kobieta była pijana. Z tyłu auta była jej czteroletnia córka, jechała bez fotelika.

Pijana uciekała przed policją. W aucie była jej czteroletnia córka

Pijana uciekała przed policją. W aucie była jej czteroletnia córka

Źródło:
TVN24

Na Kontakt24 otrzymaliśmy informacje, że klienci centrum handlowego Bonarka w Krakowie utknęli w gigantycznych korkach i nie mogli po południu i wczesnym wieczorem wyjechać z parkingu. W sznurze aut - jak alarmował jeden z Reporterów24 - niektórzy czekali kilka godzin. - Potwierdzam, że nawał klientów sparaliżował ruch w okolicy, policja na miejscu stara się pomóc kierowcom i kieruje ruchem - przekazał tvn24.pl młodszy aspirant Mateusz Lenartowicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

Drogowy paraliż pod centrum handlowym. Policja wysłała patrole

Drogowy paraliż pod centrum handlowym. Policja wysłała patrole

Źródło:
tvn24.pl

Za kurs z Dworca Centralnego na Mokotów zapłaciła 360 złotych. Zszokowana kobieta sprawę zgłosiła policji. - Powiedzieli mi, że wiedzą o tym mężczyźnie i jemu podobnych. To cała szajka - opowiedziała pani Klaudia. Czy policja może coś zrobić z nieuczciwymi "taksówkarzami"?

Nieuczciwi "taksówkarze" wystawiają rachunki na niebotyczne kwoty. Policja tłumaczy, co może zrobić

Nieuczciwi "taksówkarze" wystawiają rachunki na niebotyczne kwoty. Policja tłumaczy, co może zrobić

Źródło:
tvnwarszawa.pl