15-letni chłopak spadł w niedzielę po południu z mostu kolejowego w Sieradzu (woj. łódzkie). Z urazem kręgosłupa trafił do szpitala. Policja wyjaśnia okoliczności wypadku. Zdjęcia zamieścił w serwisie Kontaktu 24 Fotoreporter Konrad.
W okolicach mostu kolejowego nad Wartą przebywała grupa młodzieży. - Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że około godz. 18 piętnastolatek wszedł na konstrukcję mostu i spadł z około 4-5 metrów - poinformował nas st. asp. Paweł Chojnowski, rzecznik prasowy policji w Sieradzu.
Jak dodał, poszkodowany trafił do szpitala z urazem kręgosłupa. - Wszystko wskazuje na to, że był to nieszczęśliwy wypadek. Wyjaśniamy okoliczności - powiedział rzecznik.
Dodał, że policja będzie również starała się ustalić, czy nastolatek nie był pod wpływem alkoholu. - Rodzice nie zgodzili się na przebadanie 15-latka na obecność alkoholu - wyjaśnił.
Autor: js//rzw