Wciąż nie udało się schwytać dwóch przestępców, którzy w czwartkowy wieczór zaatakowali pracowników stacji benzynowej w Muchówce (woj. małopolskie). O napadzie na stację poinformował nas wczoraj @Grzegorz.
"Poszukiwane jest Berlingo, KIA lub podobna marka (kolor srebrny lub złotawy). Sprawcy uciekli w kominiarkach. Do bocheńskiego szpitala przewieziono dwóch sprzedawców" - pisał do nas @Grzegorz. Wkrótce potem tę informację potwierdził nam Leszek Machaj z Komendy Powiatowej Policji w Bochni. "Sprawcy nie zabrali pieniędzy. Trwa poszukiwanie przestępców" - mówił policjant.
W piątek rano Leszek Machaj poinformował nas, że wciąż nie udało się schwytać sprawców napadu. Zdradził jednocześnie więcej szczegółów zdarzenia. "Policję o napadzie powiadomili sprzedawcy, którzy - mimo ran ciętych zadanych trzonkiem od siekiery - byli przytomni" - powiedział oficer prasowy.
Po opatrzeniu ran ciętych głowy, poszkodowani zostali wypuszczeni do domu.
Autor: ak, aj/jaś