W krytycznym stanie trafił do szpitala ksiądz zaatakowany na plebanii w miejscowości Barwice (woj. zachodniopomorskie). Policję o napadzie poinformowała gospodyni proboszcza. Funkcjonariusze zakładają motyw rabunkowy. Trwa poszukiwanie sprawcy bądź sprawców. Pierwszą informację o napadzie otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Do napadu doszło w poniedziałek. Po wieczornej mszy ksiądz miał wrócić na plebanię i tam prawdopodobnie zastał już napastników bądź napastnika.
- Prawdopodobnie doszło do włamania na plebanię. Ksiądz, który znajdował się w budynku, został zaatakowany - informowała nas w poniedziałek asp. Irena Kornicz z zespołu prasowego KWP w Szczecinie.
Ksiądz w bardzo ciężkim stanie
Poszkodowanym okazał się proboszcz parafii w Barwicach. Jak powiedział podinsp. Jacek Proć z KPP w Szczecinku, duchowny trafił do szpitala w krytycznym stanie.
- Proboszcz doznał bardzo poważnych obrażeń głowy. Jego stan jest bardzo ciężki - poinformował policjant.
Policja podaje, że ksiądz został zaatakowany ostrym narzędziem, mogła być to siekiera lub tasak.
Cezary Sołowij, rzecznik prasowy Szpitala Wojewódzkiego w Koszalinie powiedział, że ksiądz trafił do placówki nieprzytomny. Od razu został poddany operacji neurochirurgicznej, po której - ciągle nieprzytomny - został przeniesiony na oddział intensywnej terapii. - W tej chwili nikt nie chce się wypowiadać na temat rokowań - podsumował rzecznik.
Napad rabunkowy?
Jak powiedziała reporterka TVN24 Alicja Rucińska, policjanci zakładają motyw rabunkowy. - Z plebanii miały zginąć pieniądze, ale nie wiadomo jeszcze ile - relacjonowała.
Z relacji reporterki wynika, że 65-letni ksiądz był proboszczem od 15 lat i w tym czasie nie wydarzył się jeszcze taki incydent. - Nie było żadnego włamania ani napaści - powiedziała Rucińska.
Nie jest znana liczba napastników. Specjalna grupa zdarzeniowa oraz funkcjonariusze z komendy powiatowej oraz wojewódzkiej ustalają przebieg wydarzeń i szukają sprawców.
Autor: mz,gk//tka,aw