Nagranie z drogi ekspresowej S6 w okolicach Goleniowa (Zachodniopomorskie) otrzymaliśmy na Kontakt 24. Widać na nim kierowcę mercedesa, który najpierw wyprzedza pasem awaryjnym, a następnie wraca na lewy pas i hamuje przed jadącym autem, w którym znajdowała się kamerka samochodowa.
Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać wyprzedzanie pasem awaryjnym. Do zdarzenia doszło w poniedziałek (25 czerwca), około godziny 10 na drodze S6 w okolicach Goleniowa.
- Wracałem z rodziną znad morza na Śląsk. Wyprzedzałem prawidłowo lewym pasem. Dla jednego z niecierpliwych kierowców raczej jechałem zbyt wolno, bo postanowił również wyprzedzić, tylko z prawej strony - opisał pan Janusz.
"Takich kierowców trzeba piętnować"
Na nagraniu widać, że mężczyzna rozpoczyna manewr wyprzedzania, a gdy jest na wysokości jadącego prawym pasem pojazdu, nagle na pasie awaryjnym pojawia się suv. Wyprzedza on oba samochody, zjeżdża na lewy pas i gwałtownie zwalnia. Autor nagrania, który jechał autem, do którego podczepiona była przyczepa kempingowa, musiał hamować.
Pan Janusz przekazał, że nagranie wysłał policji. - Takie zachowania należy piętnować. Takie cwaniackie ruchy prowadzą potem do tragedii. Mocno przyhamowałem i to jedyne co mogłem zrobić. Żona była w szoku, przestraszyła się. Nagranie wysłałem policjantom, bo takich kierowców trzeba karać - zakończył mężczyzna.
Autor: mj, eŁKa/tam / Źródło: Kontakt 24/tvn24.pl