Samochód, stojący na poboczu alei Prymasa Tysiąclecia w Warszawie, nagle zaczął się palić. Jak podaje policja, wcześniej kierująca uderzyła w betonowe bariery. Film z pożaru i akcji gaśniczej otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Do pożaru doszło w alei Prymasa Tysiąclecia, na zjeździe S8. Reporter 24 Jejek nagrał zdarzenie w piątek około godziny 20:30. Twierdzi też, że samochód uderzył w betonową ścianę i obrócił się o 180 stopni.
- Z naszych pierwszych ustaleń wynika, że kierująca uderzyła we fragment betonowej konstrukcji - mówi Jarosław Florczak z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji.
Najpierw mały dym, potem duży ogień
Na nadesłanym nagraniu widać, że samochód znajduje się na poboczu – stoi tyłem do kierunku jazdy, a spod przedniej klapy unosi się dym. Obok są dwa auta. Przy pojazdach widać również kilka osób, w tym kobietę próbującą zatrzymać inne samochody i mężczyzn, którzy rozmawiają przez telefony.
Z każdą chwilą dym unoszący się spod auta jest coraz większy. Nagle pojawia się płomień, który po pewnym czasie obejmuje cały przód pojazdu. Osoby, które znajdują się obok, przemieszczają się kilkadziesiąt metrów dalej. Po kilku minutach (skróciliśmy 9-minutowe nagranie) na miejsce docierają służby: najpierw nieoznakowany radiowóz, potem wóz strażacki. Strażacy przystępują do akcji i gaszą pożar. - Na miejsce przyjechał jeden zastęp, nikomu nic się nie stało - mówi Łukasz Płaskociński ze stołecznej straży pożarnej.
Jarosław Florczak z KSP dodaje, że kierująca autem została pouczona.
Autor: ran/b / Źródło: tvnwarszawa.pl