Nagrywali pijanego kierowcę, wezwali policję. "Świetna reakcja społeczna"

Pijany kierowca w okolicach Wolina / fot

Mężczyznę, który po pijanemu prowadził samochód na krajowej "3" udało się zatrzymać dzięki szybkiej interwencji świadków. Para turystów poinformowała policję i nagrała wyczyny kierowcy vana. "Świetna reakcja społeczna" - ocenia policja i dodaje, że takie nagranie pozwala ocenić, jak duże zagrożenie stworzył na drodze pijany kierowca.

Parę turystów podróżującą w niedzielę drogą krajową nr 3 w okolicach Wolina zaniepokoiło podejrzane zachowanie kierowcy białego vana. Mężczyzna miał wyraźne problemy z utrzymaniem panowania nad autem, jechał "wężykiem" i zajeżdżał drogę innym.

Chwycili więc za telefon i - cały czas jadąc za mężczyzną i nagrywając zdarzenie - informowali policję o tym, gdzie się znajdują i jakie manewry wykonuje podejrzany kierowca.

Na filmie widać, jak w pewnym momencie, wyprzedzając na podwójnej ciągłej, mężczyzna jechał wprost na nadjeżdżającą z drugiej strony ciężarówkę. "On jedzie prosto na tira!" - mówiła w rozmowie z policją turystka.

Ostatecznie mężczyzna minął ciężarówkę, wjeżdżając na lewe pobocze. "Kierowcę za mną niemal zepchnął na przeciwległy pas ruchu, wyprzedzając go poboczem z prawej strony" - relacjonował autor nagrania.

Dwa promile w wydychanym powietrzu

Chwilę później na drodze pojawił się radiowóz. Wezwana przez turystów policja zatrzymała samochód, którego kierowcą okazał się 24-latek z Bydgoszczy.

"Po kontroli okazało się, że mężczyzna ma dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Następnie został przewieziony na komisariat, gdzie sporządzony został wniosek do sądu. Grozi mu kara dwóch lat pozbawienia wolności" - powiedział naszej redakcji asp. Krzysztof Osuch z KPP w Kamieniu Pomorskim. Okazało się także, że 24-latek nie miał uprawnień do kierowania samochodem.

Po sporządzeniu dokumentacji mężczyzna został wypuszczony do domu, gdzie czeka na zarzuty.

"W zależności od dokonanych ustaleń w tej sprawie osobie może zostać przedstawiony zarzut sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym" - powiedziała reporterce TVN24 Jolanta Śliwińska z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.

Ten zarzut zagrożony jest karą pozbawienia wolności do lat ośmiu, z kolei za jazdę pod wpływem alkoholu grozi kara do dwóch lat więzienia.

Właściwa reakcja

Kom. Przemysław Kimon z KWP Szczecin komentował we wtorek na antenie TVN24 całe zajście. Jak mówił, była to "świetna reakcja społeczna". "Dyżurny bardzo szybko zareagował, wysłał patrol w rejon tej drogi pozostając jednocześnie w łączności ze (zgłaszającym - red.) człowiekiem. Policjanci dojechali, zobaczyli ten pojazd i zatrzymali go" - mówił.

Stwierdził ponadto, że nagrywanie podejrzanie zachowujących się kierowców bywa potrzebne. "To pokazuje, jak taki człowiek się zachowywał. Można ocenić, czy nie dopuścił się jeszcze innego przestępstwa" - wskazał. Zapewnił, że nagranie zostanie poddane wnikliwej analizie policji.

Kontakt24 - Opinia użytownika

Autor: mg/ja

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Najpierw jeden, za nim kilka kolejnych. Przez drogę niedaleko Krynek (Podlaskie) przebiegły żubry, co uwiecznił czytelnik Kontaktu24. Jak skomentował autor nagrania, żubry zazwyczaj rozglądają się przed przejściem przez jezdnię, jak gdyby upewniały się, czy są bezpieczne.

Pierwszy odważnie, drugi z rezerwą. Tak żubry przechodziły przez jezdnię

Pierwszy odważnie, drugi z rezerwą. Tak żubry przechodziły przez jezdnię

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

W sobotę po południu doszło do awarii w PKO BP. "Występowały utrudnienia w korzystaniu z BLIK oraz płatnościami na telefon do i z innych banków" - poinformowała biznesową redakcję tvn24.pl Aneta Styrnik-Chaber z Departamentu Komunikacji Korporacyjnej PKO BP.

Koniec awarii w największym banku w Polsce. "Przepraszamy za utrudnienia"

Koniec awarii w największym banku w Polsce. "Przepraszamy za utrudnienia"

Źródło:
tvn24.pl

Za nami ostatnia pełnia 2025 roku. W nocy z czwartku na piątek na niebie mogliśmy podziwiać tzw. Zimny Księżyc. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia od naszych czytelników.

Superksiężyc zalśnił na niebie. Ostatni w tym roku

Superksiężyc zalśnił na niebie. Ostatni w tym roku

Źródło:
Kontakt24, National Geographic

Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego weszli do Sądu Rejonowego w Tczewie. Jak poinformowała nas prokuratura, ma to związek ze śledztwem w sprawie "bezprawnego wpływu na wynik trwającego postępowania o udzielenie zamówienia publicznego".

Agenci CBA w sądzie w Tczewie. Na zlecenie prokuratury

Agenci CBA w sądzie w Tczewie. Na zlecenie prokuratury

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci dostali zgłoszenie o nietrzeźwym urzędniku w starostwie powiatowym w Żaganiu (województwo lubuskie). Na miejscu potwierdzili informację - mężczyzna miał 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Starostwo wdrożyło już swoje wewnętrze procedury.

Pijany urzędnik w starostwie powiatowym. Interweniowała policja

Pijany urzędnik w starostwie powiatowym. Interweniowała policja

Źródło:
TVN24

W nocy w hali garażowej na gdyńskim Witominie wybuchł pożar. Spłonęło osiem aut, a kilkanaście i część instalacji elektrycznej zostało uszkodzonych.

Pożar w hali garażowej, spłonęło kilka aut

Pożar w hali garażowej, spłonęło kilka aut

Źródło:
Kontakt24/TVN24

Służby pracują w Olkuszu (Małopolska) przy miejscu, w którym powstało szerokie na sześć metrów zapadlisko. Jak informuje policja, dziura cały czas się powiększa. Ewakuowano mieszkańców pobliskiego domu jednorodzinnego.

Sześciometrowe zapadlisko cały czas się powiększa. Ewakuowano mieszkańców

Sześciometrowe zapadlisko cały czas się powiększa. Ewakuowano mieszkańców

Źródło:
tvn24.pl, Gazeta Krakowska

Świadek strzelaniny w Waszyngtonie, który nagrał film pokazujący akcję służb na miejscu, opowiedział redakcji Kontaktu24, co widział, obserwując wydarzenia z wysokości siódmego piętra. Wspomniał o "wydarzeniach jak z filmu" i "niezwykłej koordynacji działań".

"Cała scena wyglądała jak z filmu". Z okna hotelu widział miejsce strzelaniny

"Cała scena wyglądała jak z filmu". Z okna hotelu widział miejsce strzelaniny

Źródło:
Kontakt24, PAP

W pobliżu Białego Domu w Waszyngtonie doszło do ataku, w wyniku którego ciężko rannych zostało dwóch żołnierzy Gwardii Narodowej. Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie, na którym słychać strzały i widać interwencję służb.

Był w hotelu, usłyszał strzały. "Wszyscy są w szoku"

Był w hotelu, usłyszał strzały. "Wszyscy są w szoku"

Źródło:
TVN24

W Skawinie (Małopolskie) paliła się hala magazynowa. Na miejscu z ogniem walczyło 30 zastępów straży pożarnej. Strażacy zalecali pozamykanie okien i ograniczenie przebywania na zewnątrz w bezpośrednim sąsiedztwie budynku. Pożar opanowali po ponad czterech godzinach.

Płonęła hala, apelowali do mieszkańców. Trwa dogaszanie

Płonęła hala, apelowali do mieszkańców. Trwa dogaszanie

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Samolot LOT lecący z Warszawy ześlizgnął się z pasa po wylądowaniu na lotnisku w Wilnie - poinformował rzecznik prasowy litewskich portów lotniczych. Pas startowy jest tymczasowo zamknięty. Rzecznik PLL LOT przekazał, że "wszyscy pasażerowie opuścili pokład w trybie normalnym". Moment zdarzenia uchwycony został na nagraniu.

Samolot LOT ześlizgnął się z pasa na lotnisku w Wilnie. Jest nagranie

Samolot LOT ześlizgnął się z pasa na lotnisku w Wilnie. Jest nagranie

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

W jednym z kanałów odchodzących od Wisły na warszawskich Zawadach spacerowicz odkrył setki śniętych ryb. Leżały na mostku technicznym należącym do Elektrociepłowni Siekierki. Przyczyny tego zdarzenia są wyjaśniane.

Setki martwych ryb w kanale przy elektrociepłowni. "Nigdy czegoś takiego nie widzieliśmy"

Setki martwych ryb w kanale przy elektrociepłowni. "Nigdy czegoś takiego nie widzieliśmy"

Źródło:
tvnwarszawa.pl , Kontakt24