Nagroda za pomoc w ujęciu bandytów z Wólki

Napad na konwojentów - art

Wciąż nie udało się schwytać trzech mężczyzn, którzy w czwartek w Wólce Kosowskiej pod Warszawą ostrzelali konwojentów i ukradli dwa worki z pieniędzmi. Firma ochroniarska wyznaczyła 50 tys. zł nagrody za pomoc w ich sprawców. "Są uzbrojeni i bardzo niebezpieczni" - mówią funkcjonariusze. Pierwszą informację i zdjęcie z miejsca zdarzenia dostaliśmy od naszych internautów.

Kontakt24 - Opinia użytownika

Informację o nagrodzie wyznaczonej przez firmę ochroniarską, której dwóch pracowników zostało postrzelonych potwierdził Mariusz Mrozek, rzecznik prasowy Komendy Stołecznej Policji.

"Nagroda jest przeznaczona dla osoby bądź osób, które bezpośrednio przyczynią się do zatrzymania sprawców brutalnego napadu" – powiedział w rozmowie z tvnwarszawa.pl Mariusz Mrozek. Jak dodał, chodzi o 50 tys. zł. Czytaj więcej na tvnwarszawa.pl

Napadli na konwojentów

Do napadu doszło w czwartek przed godziną 12 na terenie centrum handlowego w Wólce Kosowskiej pod Warszawą. Konwojenci prywatnej firmy ochroniarskiej przywozili w tym czasie gotówkę do placówki bankowej znajdującej się na terenie centrum.

"Gdy wchodzili do jednej z hal, zostali zaatakowani przez trzech zamaskowanych mężczyzn" - mówił Mariusz Mrozek. "Sprawcy mieli broń palną. Nie wahali się jej użyć. Zabrali dwa worki i uciekli" - dodał.

Policja zorganizowała obławę jednak jak dotąd nie udało się zatrzymać złodziei.

"Ewidentnie chcieli zabić"

Ranni konwojenci to mężczyzna i kobieta. Z ranami postrzałowymi trafili do stołecznych szpitali.

"Kobieta ma dwie rany postrzałowe pleców, natomiast mężczyzna został postrzelony trzy razy. Ich stan jest ciężki, ale niezagrażający życiu" - informował rzecznik. Jak dodał, ich życie uratowały najprawdopodobniej kamizelki kuloodporne.

"Sprawcy byli absolutnie bezwzględni. Strzelali tym ludziom w plecy. Ewidentnie chcieli zabić - mówią policjanci. Świadkowie słyszeli pięć strzałów, tak jakby petardy wybuchały" – relacjonowała z miejsca zdarzenia reporterka TVN24 Marta Klos.

"Są uzbrojeni i bardzo niebezpieczni"

Sprawcy zabrali dwa worki z pieniędzmi. Policja nie ujawnia jaka suma padła ich łupem (wg nieoficjalnych informacji RMF FM, zrabowano 4 mln zł).

Trwają poszukiwania napastników. "Są uzbrojeni i bardzo niebezpieczni" - informował asp. Mariusz Mrozek. "Poruszają się granatowym fordem mondeo typu kombi. Jest to stary model. Pierwsze litery rejestracji to ETM" - dodał rzecznik.

Policja zabezpieczyła m.in. taśmy z monitoringu centrum handlowego, w którym doszło do napadu. "Nagrania są przez nas cały czas analizowane" - powiedział w piątek rzecznik

Policja prosi o informacje

Policja prosi o kontakt świadków tego zdarzenia. Wszelkie informacje można przekazać dzwoniąc na policyjne numery alarmowe. "Wszystkim osobom, które się zgłoszą gwarantujemy pełną anonimowość" - zapewnił asp. Mrozek.

Wólka Kosowska to jedno z największych centrów handlu hurtowego w kraju.

Mapa Targeo

Autor: kde, js//tka,ja

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Nawałnice przeszły w niedzielę przez Arabię Saudyjską. Ulewny deszcz spowodował, że w mieście Dżedda doszło do podtopień. Widać je na nagraniu, które wysłała na Kontakt24 pani Martyna.

Nawałnice w Arabii Saudyjskiej. Podtopiona Dżedda na nagraniu Reporterki24

Nawałnice w Arabii Saudyjskiej. Podtopiona Dżedda na nagraniu Reporterki24

Źródło:
gulfnews.com, Kontakt24

Podróżujący pociągiem mężczyzna zauważył samochód, który ciągnął za sobą sanki z dwójką małych dzieci. W trakcie krótkiego postoju nagrał film, który ma zamiar przekazać policji. Uważa, że ta zabawa mogła skończyć się tragicznie. Nagranie dostaliśmy na Kontakt24.

Samochód ciągnął sanki z dziećmi. "Ścigał się z pociągiem". Nagranie

Samochód ciągnął sanki z dziećmi. "Ścigał się z pociągiem". Nagranie

Źródło:
Kontakt24, TVN24

W sześciu mieszkaniach przy ulicy Jęczmiennej we Wrocławiu ktoś uszkodził szyby, strzelając w nie najprawdopodobniej z wiatrówki. - Ktoś sobie zabawę urządził. Całe szczęście nikt nie stał przy oknie - zrelacjonował w rozmowie z nami pan Andrzej, jeden z mieszkańców. Sprawą ma zająć się policja.

Dziury po pociskach w oknach sześciu mieszkań we Wrocławiu

Dziury po pociskach w oknach sześciu mieszkań we Wrocławiu

Źródło:
Kontakt 24

W sobotni wieczór mogliśmy obserwować niezwykłe zjawisko - zakrycie Saturna przez Księżyc. Patrzeniu w niebo sprzyjała aura. Do obserwacji nie był potrzebny żaden specjalistyczny sprzęt.

Saturn schował się za Księżycem. "Na zewnątrz zimno, ale było warto"

Saturn schował się za Księżycem. "Na zewnątrz zimno, ale było warto"

Aktualizacja:
Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl

Prezydent Andrzej Duda postanowił skorzystać z zimowej aury i wybrał się na narty do Kluszkowiec. W zjazdach towarzyszy mu dwóch ochroniarzy.

Andrzej Duda wypoczywa na nartach

Andrzej Duda wypoczywa na nartach

Źródło:
tvn24.pl

Pan Dariusz miał w czwartek wieczorem wylecieć z Sharm el-Sheikh do Rzeszowa samolotem linii SkyUp. Jego lot został jednak odwołany, podobnie jak kolejny. Linie lotnicze przepraszają pasażerów.

Odwołane loty z Egiptu i Fuerteventury. Część pasażerów musiała czekać prawie dwie doby

Odwołane loty z Egiptu i Fuerteventury. Część pasażerów musiała czekać prawie dwie doby

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Za sprawą powrotu zimy do Polski pogoda w części kraju była niebezpieczna. Występowały burze śnieżne, wiał silny wiatr. Na jadące auto w Koszalinie spadło drzewo. Opady śniegu i śliska nawierzchnia utrudniały kierowcom poruszanie się - zimowe opony były koniecznością. Pogodowe relacje otrzymaliśmy na Kontakt24.

Atak zimy w części Polski. Drzewo spadło na samochód

Atak zimy w części Polski. Drzewo spadło na samochód

Źródło:
dd

Pani Aleksandra zapłaciła 350 złotych za przejazd z Dworca Wschodniego do centrum. Według taryfy przewoźnika jeden kilometr podróży wyceniony był na 60 złotych. Kobieta nie zgłosiła sprawy na policję, ale nie kryje rozgoryczenia tą sytuacją. - To naprawdę przykre, że można tak kogoś naciągnąć - powiedziała.

350 złotych za 11-minutowy kurs

350 złotych za 11-minutowy kurs

Źródło:
Kontakt24/tvnwarszawa.pl

W lesie w podlaskim Surażu pojawiły się lodowe włosy. Zdjęcia, na którym widać to rzadkie zjawisko, dostaliśmy na Kontakt24. Dopiero kilka lat temu naukowcy odkryli proces jego powstawania.

"Przypominało pałki z watą cukrową. Było tego całe mnóstwo"

"Przypominało pałki z watą cukrową. Było tego całe mnóstwo"

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Piętnastomiesięczna dziewczynka straciła przytomność po tym, jak "niezauważona weszła do skrzyni łóżka" i została tam przypadkowo zamknięta. Początkowo przywrócono dziecku funkcje życiowe, ale ostatecznie nie udało się jej uratować. Wstępne ustalenia wskazują, że doszło do tragicznego wypadku.

Nie żyje piętnastomiesięczna dziewczynka. "Weszła niezauważona do skrzyni łóżka"

Nie żyje piętnastomiesięczna dziewczynka. "Weszła niezauważona do skrzyni łóżka"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

W małopolskiej Przysietnicy pojawiła się biała tęcza. Zdjęcie nietypowego zjawiska, które powstaje w czasie mgły, otrzymaliśmy na Kontakt24.

Biała tęcza w Małopolsce. "Czegoś takiego jeszcze nie widziałem"

Biała tęcza w Małopolsce. "Czegoś takiego jeszcze nie widziałem"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Policyjny pościg w Stargardzie zakończył się, gdy kierująca uderzyła w zaparkowany samochód. Jak się okazało, kobieta była pijana. Z tyłu auta była jej czteroletnia córka, jechała bez fotelika.

Pijana uciekała przed policją. W aucie była jej czteroletnia córka

Pijana uciekała przed policją. W aucie była jej czteroletnia córka

Źródło:
TVN24

Na Kontakt24 otrzymaliśmy informacje, że klienci centrum handlowego Bonarka w Krakowie utknęli w gigantycznych korkach i nie mogli po południu i wczesnym wieczorem wyjechać z parkingu. W sznurze aut - jak alarmował jeden z Reporterów24 - niektórzy czekali kilka godzin. - Potwierdzam, że nawał klientów sparaliżował ruch w okolicy, policja na miejscu stara się pomóc kierowcom i kieruje ruchem - przekazał tvn24.pl młodszy aspirant Mateusz Lenartowicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

Drogowy paraliż pod centrum handlowym. Policja wysłała patrole

Drogowy paraliż pod centrum handlowym. Policja wysłała patrole

Źródło:
tvn24.pl

Za kurs z Dworca Centralnego na Mokotów zapłaciła 360 złotych. Zszokowana kobieta sprawę zgłosiła policji. - Powiedzieli mi, że wiedzą o tym mężczyźnie i jemu podobnych. To cała szajka - opowiedziała pani Klaudia. Czy policja może coś zrobić z nieuczciwymi "taksówkarzami"?

Nieuczciwi "taksówkarze" wystawiają rachunki na niebotyczne kwoty. Policja tłumaczy, co może zrobić

Nieuczciwi "taksówkarze" wystawiają rachunki na niebotyczne kwoty. Policja tłumaczy, co może zrobić

Źródło:
tvnwarszawa.pl