Strome, wybetonowane wzniesienie na tyłach jednego z warszawskich cmentarzy, a na nim czerwony volkswagen. Tak, jak kierowca z Warszawy, niewielu potrafi zaparkować. Nic zatem dziwnego, że tak zaparkowane auto przykuło uwagę Reporterów 24, którzy zdjęcia i nagranie przesłali na Kontakt 24.
Na niecodzienne parkowanie jako pierwszy zwrócił uwagę Reporter 24 o nicku Subagazi, który zrobił kilka zdjęć, a następnie wysłał je na Kontakt 24.
Samochód stoi zaparkowany na poboczu. Nie jest to jednak zwykły postój, bo volkswagen znajduje się na stromym wzniesieniu i można odnieść wrażenie, że jeszcze chwila i przechyli się na prawy bok. Do tak niecodziennego parkowania doszło pod murem cmentarza przy ulicy Majolikowej w Warszawie.
"Nie było podstaw, by go ukarać"
- W nocy chyba było ślisko lub coś innego jest przyczyną odnalezienia takiego miejsca parkingowego - komentuje parkowanie Reporter 24. - Przy cmentarzu nawet nocą trudno zaparkować - dodaje. O parkowaniu poinformowana została straż miejska. Strażnicy przybyli na miejsce, ale kierowcy nie zastali.
- Mieliśmy zgłoszenie w tej sprawie dzisiaj rano. Kierowca nie popełnił jednak żadnego wykroczenia, nie było podstaw prawnych, by go ukarać - mówi Monika Niżniak, rzecznik prasowa warszawskiej straży miejskiej.
Autor: sc/popi