Na czerwonym, obok kobiety z dzieckiem. Niebezpieczna jazda betoniarek
Dwie betoniarki przejechały przez przejście dla pieszych na czerwonym świetle. W tym czasie przy krawędzi zebry stała kobieta z dzieckiem w wózku. Była o krok od wejścia na jezdnię. Tę niebezpieczną sytuację zarejestrował Reporter 24 na warszawskiej Woli, a nagranie zdecydował się przesłać na Kontakt 24.
Według informacji pana Piotra, do zdarzenia doszło w środę około godziny 18.
Na nagraniu widzimy, jak Reporter 24 dojeżdża do przejścia dla pieszych na ulicy Kasprzaka w Warszawie. Światło zmieniło się z zielonego na czerwone. Auta na środkowym i prawym pasie zatrzymały się. Lewy pas był wolny, jednak czerwone światło świeciło się tam jeszcze przed zmianą sygnalizacji dla aut na pozostałych pasach.
"Moim zdaniem było to bardzo niebezpieczne"
Jak widzimy w dalszej części nagrania, na wysepce między jezdniami stała kobieta z dzieckiem w wózku. Gdy szykowała się do przejścia przez zebrę, lewym pasem przejechały dwie betoniarki. - Zwłaszcza druga z betoniarek przejechała przez przejście już wtedy, kiedy dla pieszych było zielone światło - podkreślił pan Piotr.
- Moim zdaniem było to bardzo niebezpieczne, ale w tym miejscu często zdarzają się takie sytuacje, właśnie z udziałem betoniarek - dodał autor nagrania.
Autor: kk//ec,bkol / Źródło: TVN Warszawa
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać, jak kierowca BMW z dużą szybkością, niespodziewanie, wyprzedza samochody prawym poboczem autostrady A1. Do zdarzenia doszło na trasie z Gdańska, w odległości 75 kilometrów od Torunia.
Niebezpieczne zachowanie na A1. Kierowca wyprzedzał poboczem. Nagranie
- Źródło:
- tvn24.pl
Nocny pożar w opuszczonych budynkach Mazowieckiego Szpitala Wojewódzkiego w Ząbkach. Ogień objął 500 metrów kwadratowych dachu oraz poddasze. Do akcji skierowano 20 zastępów straży pożarnej.
Pożar opuszczonych budynków szpitala. Paliło się 500 metrów kwadratowych dachu
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl, PAP
Służby zapowiadają, że prace w metrze potrwają przez całą noc i mają nadzieję, że mieszkańcy będą mogli skorzystać z pierwszej linii w środę rano. Obecnie pociągi M1 kursują na trasie Dworzec Gdański - Młociny.
Będą pracować całą noc, by usunąć awarię w metrze
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl, PAP
Nad Polską w czwartek i w nocy z czwartku na piątek pojawiały się burze, które miały poważne skutki. W Gorzowie Wielkopolskim (woj. lubuskie) zalane zostały ulice, w powiecie gryfińskim (woj. zachodniopomorskie) drzewo spadło na lokal gastronomiczny, a wiatr "wyrywał 100-letnie dęby".
Burze w Polsce. "Wyrywało 100-letnie dęby"
13-latek razem z kolegami "podróżował" na sprzęgu zaczepowym na końcu składu pociągu Szybkiej Kolei Miejskiej. Został zatrzymany przez funkcjonariuszy Straży Ochrony Kolei w rejonie przystanku Warszawa Żwirki i Wigury. Sprawa została przekazana policji.
13-latek jechał z kolegami na sprzęgu pociągu. Został zatrzymany
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
Z Jeziora Małszewskiego (woj. warmińsko-mazurskie), gdzie od kilkunastu godzin trwały poszukiwania dwóch 18-latków i 17-latka, wydobyto wszystkie ciała zaginionych. Były zlokalizowane na głębokości ośmiu metrów, około 230 metrów od linii brzegowej.
Poszukiwania nastolatków na jeziorze. Z wody wydobyto trzy ciała
Jedna osoba została lekko poszkodowana w pożarze na placu budowy w Krakowie. To operator dźwigu, który podczas opuszczania żurawia był narażony na wdychanie niebezpiecznych substancji. W wyniku pożaru uszkodzona została też elewacja wznoszonego bloku.
Pożar na placu budowy. Poszkodowany operator dźwigu
Nie żyje 51-letnia mieszkanka Szczytnej (Dolnośląskie), która wyszła na balkon, by wywiesić ozdoby. Straciła równowagę i spadła z kilku metrów do rzeki, która płynie bezpośrednio pod balkonem. Pomimo podjętej akcji ratowniczej kobieta zmarła.
Wieszała na balkonie ozdoby, spadła do rzeki. Nie udało się jej uratować
Dziewięć zastępów straży pożarnej walczyło z pożarem naczepy, która zapaliła się na drodze ekspresowej na obwodnicy Suwałk. Kierowcy udało się odpiąć ciągnik siodłowy i odjechać na bezpieczną odległość. Naczepa spłonęła doszczętnie. Przewożone w niej były meble.