Zegary na Dworcu Centralnym w Warszawie pełnią dziś funkcję dekoracyjną. Do takiego wniosku dochodzą pasażerowie, którzy próbują korzystać z zawieszonych w hali czasomierzy. Okazuje się bowiem, że każdy z nich wskazuje inną godzinę, każdy - nieprawidłową. O źle działających zegarach poinformowali nas internauci wyjeżdżający z największego w Polsce dworca, a na miejsce pojechał reporter serwisu tvnwarszawa.pl.
"Na Dworcu Centralnym, na początek wyjazdów awaria systemu od zegarów. Wszystkie pokazują co chcą, tylko nie aktualna godzinę" - poinformował redakcję Kontaktu 24 @Piotr.
Z kolei dzwoniący do naszej redakcji @pasażer zwracał uwagę, że z powodu awarii część podróżnych mogła spóźnić się na pociąg.
Łukasz Kurpiewski, rzecznik PKP, powiedział w rozmowie z reporterem tvnwarszawa.pl, że rozregulowane zegary to efekt większej awarii.
"Zepsuł się 'zegar matka', który steruje pracą pozostałych zegarów. Pracujemy nad usunięciem awarii, postaramy się naprawić to jeszcze dziś" - zapowiedział rzecznik.
Obecnie o niesprawnych zegarach pasażerowie PKP na Dworcu Centralnym informowani są poprzez komunikaty rozbrzmiewające z megafonów. O ile będą czujni, zdążą na pociąg.
Autor: ak//tka