Na budowie zawalił się strop. Ranni pracownicy
Podczas prac budowlanych osunął się świeżo zalany strop budowanego bloku w Białymstoku. Do szpitala zostały zabrane trzy osoby, które pracowały przy wylewce. Zdjęcia z miejsca zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Do zdarzenia doszło około godziny 9:20 na placu budowy bloku przy ulicy Sybiraków.
- Podczas prac budowlanych doszło do osunięcia się świeżo zalewanego stropu nad tarasem na wysokości pierwszego piętra - poinformował młodszy brygadier Marcin Bielakowicz z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Białymstoku.
Ewakuowali się o własnych siłach
Na miejscu pracowało czterech robotników. Ewakuowali się sami. - Trzech z nich zabrało pogotowie - powiedział strażak.
Poszkodowani pracownicy budowy byli przytomni. - Prawdopodobnie doznali oni urazów kręgosłupa - tłumaczył młodszy brygadier Bielakowicz.
Na miejscu pracowały trzy zastępy straży pożarnej, pogotowie oraz policja. Jak mówił w rozmowie z TVN24 nadkomisarz Tomasz Krupa z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku, kluczowe dla funkcjonariuszy będzie ustalenie, dlaczego doszło do zdarzenia.
- Musimy zebrać materiał dowodowy, przesłuchać wszystkie osoby, które tego dnia pracowały na budowie. Kluczowa może też być opinia biegłego - mówił i dodał, że robotnicy byli trzeźwi.
Autor: jw/ak,ank
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Wyprzedzanie zaczął w miejscu, w którym nie powinien i niemal w ostatniej chwili uciekł przed zderzeniem czołowym z ciężarówką. Kierowca osobowego samochodu miał sporo szczęścia i znacznie mniej rozsądku.
Uciekł tuż sprzed maski ciężarówki. "Nic by z niego nie zostało"
- Źródło:
- Kontakt24, tvn24.pl
71-letnia mieszkanka Będzina twierdzi, że została zaatakowana podczas spaceru przez dwa duże psy. Zwierzęta zagryzły jej 16-letniego pieska Kajtka. Kobiecie pomogli przechodnie. Agresywne psy trafiły do schroniska. Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt24.
"Złapał za kark i trzymał, drugi zaczął gryźć". Kajtek nie przeżył
Strażacy dogaszają pożar autobusu w Dąbrowie Górniczej (województwo śląskie). Dymiący się silnik w porę zauważył kierowca, który kazał pasażerom opuścić pojazd. Kiedy pojawił się ogień, w środku już nikogo nie było.
Pożar autobusu miejskiego. W środku było 10 pasażerów, zdążyli uciec
Na szkoleniu dla funkcjonariuszy pełniących obowiązki negocjatorów policyjnych zjawił się policjant pod wpływem alkoholu - taką informację otrzymaliśmy na Kontakt24. Funkcjonariusz to zastępca komendanta powiatowego policji w Stalowej Woli (Podkarpacie). Jak informuje zespół prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie, zastępca komendanta został odwołany ze stanowiska, wszczęto też postępowanie dyscyplinarne.
Wysoko postawiony policjant na szkoleniu, wcześniej pił alkohol. Są konsekwencje
Na maszcie telekomunikacyjnym w Wysokiem Mazowieckiem ktoś umieścił flagę z sierpem i młotem. Zauważył ją właściciel terenu. Początkowo myślał, że to "chuligański wybryk". Po doniesieniach o przekroczeniu polskiej granicy przez obce drony zdecydował się zawiadomić służby.
Flaga z sierpem i młotem na maszcie telekomunikacyjnym
Burze przetoczyły się w poniedziałek przez Polskę. W związku z trudną sytuacją pogodową strażacy interweniowali ponad 400 razy. Ich działania polegały głównie na usuwaniu połamanych gałęzi i wypompowywaniu wody z zalanych terenów. Najwięcej zgłoszeń odnotowano w Małopolsce.
"Wody było po kolana". Powalone drzewa, setki interwencji
W niedzielę mogliśmy podziwiać wyjątkowe zjawisko astronomiczne - zaćmienie Księżyca. Było ono widoczne w Polsce. Zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt24.