Podczas konwoju wojskowego doszło do zderzenia lawet i pożaru dwóch czołgów. Przyczyny wypadku wyjaśnia Żandarmeria Wojskowa. Autostrada A6 w kierunku Kołbaskowa jest zablokowana. Zdjęcia i nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Przed godziną 12 w sobotę służby dostały zgłoszenie o pożarze na autostradzie A6 w okolicy Szczecina. - Podczas konwoju wojskowego zderzeniu uległy dwie lawety, platformy przewożące czołgi. W wyniku tego dwa czołgi się obsunęły i doszło do ich samozapłonu - poinformowała młodszy aspirant Ewelina Gryszpan z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie. Jak dodała, nie ma osób poszkodowanych.
Przyczyny wypadku wyjaśnia Żandarmeria Wojskowa. Według wstępnych ustaleń, jedna z lawet, która jechała z przodu, miała gwałtownie zahamować, wtedy najechała na nią druga.
Wysoka temperatura i wyciek paliwa
- W chwili przyjazdu pierwszych sił i środków na miejsce zdarzenia, pożarem objęte były: ciągnik siodłowy, jeden czołg i drugi czołg był zagrożony. Przystąpiliśmy do działań, podaliśmy trzy linie gaśnicze piany ciężkiej - mówił asp. Grzegorz Olszewski z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Szczecinie.
Dodał, że działania były utrudnione ze względu na wysoką temperaturę i wyciek paliwa z ciężarówki.
Major Artur Pinkowski, rzecznik prasowy 11. Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej przekazał, że czołgi brały udział w zgrupowaniu poligonowym w Drawsku Pomorskim w dniach 4-18 czerwca. Były one przewożone do jednostki macierzystej - 34. Brygady Kawalerii Pancernej w Żaganiu.
Mjr Pinkowski dodał, że czołgi były transportowane przez żołnierzy 10. Brygady Logistycznej z Opola na "zestawach niskopodwoziowych". Dwa "zestawy" zderzyły się i w wyniku kolizji jedna laweta została spalona, a dwa czołgi uszkodziły się w wyniku pożaru.
Utrudnienia w stronę Kołbaskowa
Jak przekazał na antenie TVN24 kpt. Franciszek Goliński z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej, świadkowie mówili też o wybuchach - okazało się, że chodziło o pękające (w wyniku pożaru) opony lawet. W czołgach nie było amunicji.
Na miejscu pracowało pięć zastępów straży pożarnej. Około godziny 12.20 pożar został ugaszony. Dwaj kierowcy lawet zostali przewiezieni do szpitala na badania.
Jak przekazała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, droga została odblokowana w niedzielę o godzinie 9.
Autor: MAK/mj / Źródło: tvn24.pl