Kilka tysięcy mieszkańców gminy Krzeszowice (woj. małopolskie) od wczoraj zmagało się z przerwami w dostawie prądu. Silny mróz spowodował zerwanie linii energetycznych. Część przedszkolaków z Krzeszowic musiała dziś pozostać w domach - temperatura jaką wskazywały termometry w pomieszczeniach przedszkola nie pozwoliła na bezpieczne prowadzenie zająć. Informację o zerwaniu linii energetycznych otrzymaliśmy na Kontakt24.
"Niska temperatura była przyczyną zerwania linii wysokiego napięcia i okresowych braków prądu w Zalasiu, Sance, Miękini, Czernej i części Krzeszowic, gdzie prądu pozbawione było m.in. Przedszkole Samorządowe" - poinformował Jan Bereza, sekretarz gminy Krzeszowice. Dodał, że skutki silnych mrozów odczuło wczoraj kilka tysięcy mieszkańców gminy.
Mróz łamał linie energetyczne
"We wtorek w około godziny 22.30 nocy zerwana została linia 15 kV w Zalasiu, co spowodowało przerwę w dostawie prądu do wczesnych godzin porannych w dniu dzisiejszym w sołectwach Sanka oraz Zalasie. Drugie zerwanie w naszej gminie nastąpiło dzisiaj rano na linii wysokiego napięcia Czatkowice – Czerna. Prądu pozbawieni zostali mieszkańcy Czernej, Miękini i części Krzeszowic" - poinformował sekretarz gminy na antenie TVN24. Jak się dowiedzieliśmy, około godziny 10 awaria została usunięta.
W przedszkolu zimno
Około 8 rano temperatura w salach przedszkola w Krzeszowicach spadła do 14 stopni. Nie można było przygotować posiłków dla dzieci, wobec czego informowano rodziców o problemie z kuchnią i ogrzewaniem. Większość zdecydowała się na pozostawienie dzieci w domach.
Autor: ak//ja