To jedna z największych tegorocznych atrakcji Harcerskiego Sztabu WOŚP Hufca Ziemi Wolińskiej w Świnoujściu. Po godzinie 14.00 przy Wybrzeżu Władysława IV pojawili się Morscy ratownicy na swoich superszybkich łodziach ratowniczych. Tuż obok zacumował flagowy statek Morskiej Służby oszukiwania i Ratownictwa "Pasat". Nadbudówkę jednostki przyozdabiał wielki baner z logo Orkiestry. Na nabrzeżu zajaśniały ratownicze flary. Keję spowiła "mgła" z wrzuconych do wody świec dymnych. Do wody portowego kanału "wpadali" wolontariusze świnoujskiego sztabu. Pierwszym "tonącym był szef świnoujskiego sztabu Tomasz Michalak. Na szczęście, nim znalazł się wodzie, zdążył naciągnąć ratowniczy kombinezon. Ten utrzymał go na powierzchni przez kilka minut nim ratownicy uzbroili wielką samo-napełniającą się tratwę ratowniczą. Na szczęście kierownik Centrum Poszukiwania i Ratownictwa Arkadiusz Kąkolewski poprowadził akcję na tyle sprawnie, że rozbitkowie nie ulegli niebezpiecznemu wychłodzeniu. Gdy tylko nieszczęśnicy znaleźli się na brzegu, tłum mieszkańców nagrodził ratowników gromkimi brawami. Zaraz po pokazie Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa otworzyła dla chętnych swój pokład. Mieszkańcy i wolontariusze zaproszeni zostali także na kapitański mostek "Pasata". Na nabrzeżu szybko napełniło się kilka kolorowych skarbon.
Autor: Napiór
Aktualizacja: 28 stycznia 2024, 19:22