MATERIAŁ UŻYTKOWNIKA

Moja przygoda z WOŚP i hejt

Moja przygoda z WOŚP i hejt
Materiał do tematu: WOŚP pomaga od ponad 30 lat, teraz my pomóżmy. Pokażcie, jak wspieracie akcję #SercemZaWOŚP

SIEMANKO EKIPO ! ❤ 🙂 

Moja przygoda WOŚP - Wolontariusz 001 z Łodzi z Sztab WOŚP Straży Miejskiej w Łodzi

Jestem Przemek Ledzian. Mam 33 lata. Jestem mieszkańcem Łodzi. Moja przygoda z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy rozpoczęła się 14 lat temu. Byłem już dorosłym człowiekiem. W okresach poprzednich obserwowałem z wzruszeniem niezwykłą atmosferę radości towarzyszącą akcji pod przewodnictwem Jurka Owsiaka. Niesamowita Orkiestra, niesamowity dyrygent trzymający batutę dobra, pomocy najsłabszym. Wrzucałem do puszek kwoty. Cieszyłem się z każdego podarowanego serduszka w zamian za przekazane datki. Od dziecka sam jestem osobą niepełnosprawną. Za mną było setki wizyt w różnych placówkach służby zdrowia. Widziałem sprzęt medyczny oznaczony serduszkami. Został zakupiony dzięki szlachetności Orkiestry. Ratował i ratuje ludzkie życie. Wiele dysfunkcji powstrzymywało mnie przed podjęciem decyzji o włączeniu się wprost w zbiórkę, jako wolontariusz. Nie wiedziałam, czy stan zdrowi pozwoli mi kwestować. Obawa, że uzbieram niewielką kwotę, czy podołam wyzwaniu była spora. Wiedziałem, że nie każdy wrzuca do puszki banknot. Często są to złotówki, bywają grosze. Mimo wszystkich przeciwności zaryzykowałem. Miałem łzy w oczach patrząc na spontanicznie wrzucane datki. Zapełnioną puszkę odniosłem do Sztabu. W kolejnych latach zbierane kwoty były coraz większe. Cieszę się, że mogę pomagać słabszym od siebie. Jestem maleńkim instrumentem tej Wielkiej Orkiestry. Zapewne radość z pomocy innym przełożyła się na moje życie. Gram cały czas w Orkiestrze. Służę też pomocą przez cały rok promując zrzutki chorych dzieci, dorosłych, ludzi w potrzebie.

Kochani, bardzo przykro mi o tym pisać, ale doszedłem do wniosku, że się podzielę.

Gram w WOŚP od 14 lat jako wolontariusz, prawie zawsze w Sztabie Straży Miejskiej w Łodzi. Od 4 lat jako wolontariusz 001. Z pełnym zaangażowaniem wkładam w to całe swoje serce, poświęcam czas i nigdy tego nie żałuję, wręcz przeciwnie, jest mi z tym dobrze, bo wiem, że WOŚP to dobro i ja z tego dobra korzystam w szpitalach w Łodzi, bo sam od dziecka ciężko choruję i jestem osobą niepełnosprawną. 

Nagonka jaka powstała wokół fundacji i Jurka jest przerażająca. Za to, że jestem wolontariuszem tej szczytnej akcji wylewają się na mnie pomyje, wyzwiska. Ludzie wręcz próbują mi obrzydzić tę fundację pisząc swoje fanaberie i wyssane z palca rzeczy. 

Nic złego nie robię. Wspieram Orkiestrę i będę to robił do końca moich dni i nikt mi tego nie obrzydzi. Choć nie wiem jak byście się starali, ja się nie złamię. Będę zawsze z Orkiestrą, zawsze z dumą kwestuję i pomagam tym, którzy tej pomocy potrzebują, bo to jest wspólne dobro. 

Mała sugestia do ludzi chorych z nienawiści. Zróbcie tyle ile zrobił WOŚP przez 33 lata. Wątpię, by wam się to udało. Pamiętajcie, nie musicie wpłacać na Orkiestrę, są tysiące różnych organizacji w Polsce, które jeśli tak uważacie możecie wesprzeć. To jest wybór! Ale jestem przekonany, że jeśli Wasi bliscy czy Wy sami znajdziecie się w potrzebie, nikt Wam nie zabroni korzystać z tego sprzętu, który jest w szpitalu i Wam również będzie służył przy ratowaniu zdrowia.

Gramy i będziemy grać. Bo my ludzie WOŚP zawsze z dumą nosimy czerwone serduszko, które nas łączy.

Przemo

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Autor: Przemek
Aktualizacja: 9 stycznia 2025, 7:27
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Nawałnice przeszły w niedzielę przez Arabię Saudyjską. Ulewny deszcz spowodował, że w mieście Dżedda doszło do podtopień. Widać je na nagraniu, które wysłała na Kontakt24 pani Martyna.

Nawałnice w Arabii Saudyjskiej. Podtopiona Dżedda na nagraniu Reporterki24

Nawałnice w Arabii Saudyjskiej. Podtopiona Dżedda na nagraniu Reporterki24

Źródło:
gulfnews.com, Kontakt24

Podróżujący pociągiem mężczyzna zauważył samochód, który ciągnął za sobą sanki z dwójką małych dzieci. W trakcie krótkiego postoju nagrał film, który ma zamiar przekazać policji. Uważa, że ta zabawa mogła skończyć się tragicznie. Nagranie dostaliśmy na Kontakt24.

Samochód ciągnął sanki z dziećmi. "Ścigał się z pociągiem". Nagranie

Samochód ciągnął sanki z dziećmi. "Ścigał się z pociągiem". Nagranie

Źródło:
Kontakt24, TVN24

W sześciu mieszkaniach przy ulicy Jęczmiennej we Wrocławiu ktoś uszkodził szyby, strzelając w nie najprawdopodobniej z wiatrówki. - Ktoś sobie zabawę urządził. Całe szczęście nikt nie stał przy oknie - zrelacjonował w rozmowie z nami pan Andrzej, jeden z mieszkańców. Sprawą ma zająć się policja.

Dziury po pociskach w oknach sześciu mieszkań we Wrocławiu

Dziury po pociskach w oknach sześciu mieszkań we Wrocławiu

Źródło:
Kontakt 24

W sobotni wieczór mogliśmy obserwować niezwykłe zjawisko - zakrycie Saturna przez Księżyc. Patrzeniu w niebo sprzyjała aura. Do obserwacji nie był potrzebny żaden specjalistyczny sprzęt.

Saturn schował się za Księżycem. "Na zewnątrz zimno, ale było warto"

Saturn schował się za Księżycem. "Na zewnątrz zimno, ale było warto"

Aktualizacja:
Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl

Prezydent Andrzej Duda postanowił skorzystać z zimowej aury i wybrał się na narty do Kluszkowiec. W zjazdach towarzyszy mu dwóch ochroniarzy.

Andrzej Duda wypoczywa na nartach

Andrzej Duda wypoczywa na nartach

Źródło:
tvn24.pl

Pan Dariusz miał w czwartek wieczorem wylecieć z Sharm el-Sheikh do Rzeszowa samolotem linii SkyUp. Jego lot został jednak odwołany, podobnie jak kolejny. Linie lotnicze przepraszają pasażerów.

Odwołane loty z Egiptu i Fuerteventury. Część pasażerów musiała czekać prawie dwie doby

Odwołane loty z Egiptu i Fuerteventury. Część pasażerów musiała czekać prawie dwie doby

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Za sprawą powrotu zimy do Polski pogoda w części kraju była niebezpieczna. Występowały burze śnieżne, wiał silny wiatr. Na jadące auto w Koszalinie spadło drzewo. Opady śniegu i śliska nawierzchnia utrudniały kierowcom poruszanie się - zimowe opony były koniecznością. Pogodowe relacje otrzymaliśmy na Kontakt24.

Atak zimy w części Polski. Drzewo spadło na samochód

Atak zimy w części Polski. Drzewo spadło na samochód

Źródło:
dd

Pani Aleksandra zapłaciła 350 złotych za przejazd z Dworca Wschodniego do centrum. Według taryfy przewoźnika jeden kilometr podróży wyceniony był na 60 złotych. Kobieta nie zgłosiła sprawy na policję, ale nie kryje rozgoryczenia tą sytuacją. - To naprawdę przykre, że można tak kogoś naciągnąć - powiedziała.

350 złotych za 11-minutowy kurs

350 złotych za 11-minutowy kurs

Źródło:
Kontakt24/tvnwarszawa.pl

W lesie w podlaskim Surażu pojawiły się lodowe włosy. Zdjęcia, na którym widać to rzadkie zjawisko, dostaliśmy na Kontakt24. Dopiero kilka lat temu naukowcy odkryli proces jego powstawania.

"Przypominało pałki z watą cukrową. Było tego całe mnóstwo"

"Przypominało pałki z watą cukrową. Było tego całe mnóstwo"

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Piętnastomiesięczna dziewczynka straciła przytomność po tym, jak "niezauważona weszła do skrzyni łóżka" i została tam przypadkowo zamknięta. Początkowo przywrócono dziecku funkcje życiowe, ale ostatecznie nie udało się jej uratować. Wstępne ustalenia wskazują, że doszło do tragicznego wypadku.

Nie żyje piętnastomiesięczna dziewczynka. "Weszła niezauważona do skrzyni łóżka"

Nie żyje piętnastomiesięczna dziewczynka. "Weszła niezauważona do skrzyni łóżka"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

W małopolskiej Przysietnicy pojawiła się biała tęcza. Zdjęcie nietypowego zjawiska, które powstaje w czasie mgły, otrzymaliśmy na Kontakt24.

Biała tęcza w Małopolsce. "Czegoś takiego jeszcze nie widziałem"

Biała tęcza w Małopolsce. "Czegoś takiego jeszcze nie widziałem"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Policyjny pościg w Stargardzie zakończył się, gdy kierująca uderzyła w zaparkowany samochód. Jak się okazało, kobieta była pijana. Z tyłu auta była jej czteroletnia córka, jechała bez fotelika.

Pijana uciekała przed policją. W aucie była jej czteroletnia córka

Pijana uciekała przed policją. W aucie była jej czteroletnia córka

Źródło:
TVN24

Na Kontakt24 otrzymaliśmy informacje, że klienci centrum handlowego Bonarka w Krakowie utknęli w gigantycznych korkach i nie mogli po południu i wczesnym wieczorem wyjechać z parkingu. W sznurze aut - jak alarmował jeden z Reporterów24 - niektórzy czekali kilka godzin. - Potwierdzam, że nawał klientów sparaliżował ruch w okolicy, policja na miejscu stara się pomóc kierowcom i kieruje ruchem - przekazał tvn24.pl młodszy aspirant Mateusz Lenartowicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

Drogowy paraliż pod centrum handlowym. Policja wysłała patrole

Drogowy paraliż pod centrum handlowym. Policja wysłała patrole

Źródło:
tvn24.pl

Za kurs z Dworca Centralnego na Mokotów zapłaciła 360 złotych. Zszokowana kobieta sprawę zgłosiła policji. - Powiedzieli mi, że wiedzą o tym mężczyźnie i jemu podobnych. To cała szajka - opowiedziała pani Klaudia. Czy policja może coś zrobić z nieuczciwymi "taksówkarzami"?

Nieuczciwi "taksówkarze" wystawiają rachunki na niebotyczne kwoty. Policja tłumaczy, co może zrobić

Nieuczciwi "taksówkarze" wystawiają rachunki na niebotyczne kwoty. Policja tłumaczy, co może zrobić

Źródło:
tvnwarszawa.pl