Zima daje się we znaki mieszkańcom Skandynawii. "Od wczoraj ciągle sypie śnieg, miasto jest zupełnie zasypane. Samochody praktycznie nie mają możliwości wyjechać z parkingów, a miasto zastanawia się nad zamknięciem szkół na najbliższe dni" - napisała @Dominika, która przesłała nam zdjęcia ze szwedzkiego Nynäshamn.
W środę rano z powodu obfitych opadów śniegu odwołano wiele lotów ze sztokholmskich lotnisk Arlanda oraz Bromma. Opóźnienia mają pociągi i komunikacja miejska w regionie szwedzkiej stolicy. Trudna sytuacja panuje również na drogach. W Sztokholmie tysiące mieszkańców w środę nie dotarło rano do pracy. Oprócz miejskich autobusów i pociągów opóźnienia ma także jeżdżące częściowo na powierzchni metro.
Według szwedzkich służb meteorologicznych w ciągu dnia spodziewanych jest 20-30 centymetrów śniegu. Opady mają potrwać do czwartku.
Problemy także w Danii
Z powodu nadmiaru śniegu i niskich temperatur problemy mieli także Duńczycy. W nocy temperatura spadła do -10 st. C. Firmy drogowe otrzymały ostatniej doby prawie 3,5 tys. zgłoszeń. Kierowcy mieli również problemy z niedziałającymi akumulatorami.
Autor: db/ja