Samochód osobowy wjechał na tory przy dworcu Sosnowiec Południowy (woj. śląskie). Według świadków, zanim kierowca skody znalazł się na torowisku, stylem jazdy "zwracał na siebie uwagę". Okazało się również, że mężczyzna był pod wpływem alkoholu - miał blisko 2,5 promila. Pierwsze informacje i zdjęcie samochodu będącego już na torach otrzymaliśmy na Kontakt 24.
"Samochód osobowy wjechał na tory przy dworcu Sosnowiec Południowy. Trwa akcja ratunkowa" - napisał przed godz. 16 Reporter 24 adik, autor zdjęcia.
Do zdarzenia doszło o godz. 15.40. - Kierowca skody nie zapanował nad pojazdem i wjechał na torowisko - poinformowała redakcję Kontaktu 24 asp. Sonia Kepper, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Sosnowcu.
"Jechał nieciekawie"
Jak dodała, na miejscu pracowali policjanci, którzy rozmawiali również ze świadkami zdarzenia. - Według ich relacji, kierowca samochodu jechał nieciekawie. Swoją jazdą zwracał na siebie uwagę - przekazała policjantka.
Mężczyzną zajęli się ratownicy z pogotowia. Nie odniósł on poważniejszych obrażeń. Jak informuje policja, jechał sam. Został również przebadany na zawartość alkoholu. - Badanie wykazało 2,5 promila - sprecyzowała asp. Sonia Kepper.
Autor: ank/popi