Miał 2 promile, wjechał w zaparkowane BMW. W środku była kobieta i dziecko
36-letni kierowca wjechał w stojący na parkingu w Nadarzynie (woj. mazowieckie) samochód, w którym byli kobieta i dziecko. Jak się okazało, mężczyzna miał blisko dwa promile alkoholu. Nikt nie został poszkodowany. Informacje otrzymaliśmy na Kontakt 24 od jednego z internautów.
Do kolizji doszło przed godz. 18. "36-letni kierujący fiatem punto, wyjeżdżając z parkinu przy ul. Pruszkowskiej, wjechał w zaparkowane BMW, w którym przebywali kobieta i dziecko" - powiedziała nam kom. Dorota Nowak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie.
Jak dodała, nikt nie odniósł obrażeń. Okazało się, że sprawca miał prawie dwa promile alkoholu.
Mężczyzna został zatrzymany. Po wytrzeźwieniu zostanie przesłuchany. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi mu do dwóch lat więzienia.
Autor: js/map
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
W wyniku intensywnych opadów, które w ciągu ostatnich kilku dni przeszły nad Szczecinem, ucierpiało kilkadziesiąt działek na terenie Rodzinnych Ogrodów Działkowych "Górki Ustowskie". - Po trzech godzinach opadów, woda potrafi sięgać działkowcom do pach - opisuje mężczyzna, który o sprawie poinformował Kontakt24.
Pożar w Sochaczewie. W okolicy Zalewu w Boryszewie paliła się hala namiotowa z chemikaliami na terenie jednego z zakładów. Urząd miasta poinformował, że sprawdzono jakość powietrza i nie stwarzała ona zagrożenia dla mieszkańców.
Pasażerowie kolejki gondolowej nad Soliną zaliczyli nieplanowany postój podczas przejażdżki. Jak mówi jeden z turystów, kolejka zatrzymała się na kilka minut. Polskie Koleje Linowe wyjaśniają, że nastąpiła przerwa w dostawie prądu.
"Sześć minut wisieliśmy nad Soliną, bez żadnych informacji"
Ogień został zauważony w restauracji fast food w Grudziądzu przed południem w niedzielę. W środku było około 50 osób, pracowników i klientów. Uciekli przed przybyciem strażaków, nic nikomu się nie stało. Restauracja liczy straty, są wysokie.
Burze z gradem przechodziły w niedzielę nad Polską. W południowej części kraju strażacy mieli pełne ręce roboty - na Podkarpaciu doszło do przerw w dostawach prądu, a w Małopolsce wiatr zwiał dach z kościoła. Groźnie wyglądające chmury szelfowe pojawiły się także na północy.