Mężczyzna z raną postrzałową został znaleziony na jednym z bytomskich osiedli (woj. śląskie). 46-latek trafił do szpitala, ale opuścił go na własne żądanie. Mężczyzna nie chce również rozmawiać z policją o zdarzeniu. Informację otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Pierwsze zgłoszenie bytomska policja otrzymała około godz. 19 w czwartek. - Na numer alarmowy 112 zadzwoniła osoba z informacją, że w bytomskiej dzielnicy Szombierki jest mężczyzna, który ma ranę postrzałową - relacjonował st. asp. Tomasz Bobrek, oficer prasowy Komendy.
Ranny 46-latek
Jak przekazał policjant, na miejscu znaleziono rannego 46-letniego bytomianina. - Lekarze zaopatrzyli ranę i zabrali mężczyznę do szpitala. Jest to rana prawdopodobnie po postrzale, ale musimy to ustalić - tłumaczył rzecznik. Jak dodał, policja zabezpieczyła i ogrodziła taśmą teren, na którym znaleziono rannego.
- Mężczyzna nie chciał z nami współpracować i nie przekazał nam informacji, co się wydarzyło i gdzie. Na miejscu policjanci szukali śladów i rozmawiali z okolicznymi mieszkańcami - relacjonował policjant.
Opuścił szpital na żądanie
Policja prowadzi czynności pod kątem uszkodzenia ciała.
- 46-latek jeszcze w czwartek wieczorem, po udzielonej pomocy, opuścił szpital na własne żądanie. Jest to nietypowa sytuacja, w grę wchodzi zdarzenie z bronią palną, więc musimy mieć wszelką wiedzę na temat tego, co tam się stało - powiedział policjant.
Autor: awa,kab//mz,popi