Maturzyści po pierwszym stresie. Pytania? "Ani łatwe, ani trudne"

Internauci o maturze / fot

"Druga noc z rzędu nieprzespana, nie mam siły się martwić" - napisała na Kontakt 24 jedna z tegorocznych maturzystek. Dziś w całej Polsce rozpoczęły się matury. Na początek maturzyści napisali egzamin z języka polskiego.

Dziś rozpoczęły się egzaminy maturalne, do których przystąpiło ponad 334 tys. uczniów. Na początek tegoroczni maturzyści zmierzyli się z obowiązkowym egzaminem z języka polskiego na poziomie podstawowym.

Jak mówili maturzyści po wyjściu z sali, na egzaminie pytano między innymi o funkcje językowe i środki stylistyczne. "Tematy pisemne dotyczyły emocjonalnego stanu bohaterów 'Potopu" oraz poezji narodowej w 'Weselu'" - powiedziała maturzystka Agata. Dodała, że według niej pytania nie były ani łatwe, ani trudne.

Sesja egzaminów pisemnych potrwa do 23 maja, zaś egzaminy ustne będą przeprowadzane do 30 maja.

"Czuję się okropnie"

Rano przed egzaminem wielu maturzystów bardzo się denerwowało, o czym informowali nas na Kontakcie 24. "Dziś ten dzień. 'Najważniejszy egzamin w życiu'. O dziwo, noc przespana, żadnych koszmarów. Zero stresu, pewnie będzie dopiero, jak dostanę arkusz do ręki i uświadomię sobie, że to JUŻ. Życzę powodzenia wszystkim maturzystom" - napisała na Kontakt 24 jedna z tegorocznych maturzystek.

Mocno zdenerwowana przed pierwszym egzaminem była @Angela. "Druga noc z rzędu nieprzespana, nie mam dziś sił nawet na martwienie się, choć jeszcze wczoraj przepłakałam cały dzień. Dosłownie czuję się okropnie i ogarnęła mnie wielka fala sklerozy, czuję, że nie zdam" - pisała.

Zupełnie inne podejście miała @Paulina: "Spacer z rana zaliczony, pożywne śniadanie zjedzone, teraz tylko herbatę dopić i znaleźć miejsce do parkowania pod szkołą. Matura, dzień jak co dzień ;)".

"Na naukę już za późno"

Z kolei maturzysta z Łodzi napisał, że jeszcze do niego nie dociera, że właśnie szykuje się na swoją maturę. "Może dlatego stres mnie jeszcze nie łapie ;)" - dodał. Maturzysta Mati, wstał dziś wcześnie. "Ja już na nogach, pociąg na 7 i wszystko jasne. Stres lekki jest, ale co mam zrobić, jak ja to przecież zdam" - pisał ze spokojem.

@Klaudia napisała, że w ogóle nie odczuwa stresu. "Jeżeli się pojawi, to tylko przez strach rozerwania arkusza lub złe zakodowanie. I po co to wszystko?" - pytała. @Dawid także nie denerwował się przed egzaminem: "To jest krótka piłka. Wchodzę, robię swoje i wychodzę. Nie po to uczyłem się pisać przez trzy lata takie prace, aby czuć teraz jakikolwiek stres".

@Natalia natomiast ironicznie napisała: "Zacznijmy się modlić, bo na naukę już za późno! :) Będzie, co będzie. Podchodzimy do tego na pełnym cwaniaku". Jak zauważyła, jej rodzina denerwuje się bardziej niż ona sama.

"Ja się cała trzęsę"

Rzeczywiście nad ranem rodzice tegorocznych maturzystów pisali, że bardziej przejmują się tym egzaminem niż ich dzieci. @Małgorzata wręcz zazdrościła spokoju swemu synowi: "Nie sądziłam, że matura to takie trudne wyzwanie dla rodzica... Nie śpię od 4.30, melisa pod ręką, za to mój maturzysta śpi snem sprawiedliwego i zadowolonego człowieka... Zero stresu, pełen luz, żadnego typowania tematów z polskiego:-). Tylko pozazdrościć".

Bardzo zdenerwowana była też @Agnieszka: "Ja się cała trzęsę!. Chyba bardziej się denerwuję niż mój syn! Wiem, że musi być dobrze, ale to olbrzymi stres dla rodziców i maturzystów".

"Mogę tylko wspierać"

@Katarzyna natomiast chciałaby napisać ten egzamin za swoje dziecko. "Mój syn dzisiaj przystępuje do egzaminu dojrzałości. Pierwszego tak ważnego. Jako rodzic dużo bym dała, żeby zamienić się z nim miejscami, bo polski nie jest jego najmocniejszą stroną. Z drugiej strony wiem, że życie składa się z wielu takich egzaminów i sam musi stawić temu czoła". Na koniec dodała: "Wszystkim tegorocznym maturzystom spokoju i opanowania w trakcie pisania".

Rano @Agnieszka pisała, że choć jej córka jeszcze śpi, to wie, że stres jest ogromny. "Ja mogę ją tylko wspierać i wierzyć, że wszystko pójdzie dobrze i marzenia o medycynie się spełnią" - napisała.

"Zgredziali maturzyści"

Jak się okazało, dziś maturę piszą nie tylko nastolatkowie, ale także niektórzy ich rodzice. "Nie śpię już od 5, denerwuję się potrójnie. W tym roku matury piszemy razem: syn z córką i ja. Syn spokojny, córka już poddenerwowana, ze mną gorzej, wszystko mi się w głowie miesza, epoki, poeci, pisarze. Nie wiem, jak będzie, ale najważniejsze jest być z nimi" - napisała jedna z matek i jednocześnie tegoroczna maturzystka.

"Mam 38 lat i ze znajomymi (również starszymi) zdajemy dziś.. jutro i pojutrze... Trzymajcie kciuki też za zgredziałych maturzystów :)" - prosił jeden z internautów.

"Cztery lata temu maturę zdawał mój starszy syn, dziś student historii, a od dziś będę przeżywać maturę drugiego syna i...męża. Nerwy są jak to zwykle w takich sytuacjach, ale będzie dobrze. Wierzę w to, że sobie świetnie poradzą" - napisała mama i żona maturzysty.

"Największy stres będzie jutro"

"Matura z polskiego to jeszcze nic. Największy stres będzie jutro z matmą. Ale damy radę, najważniejsze to myśleć pozytywnie" - napisał @Adrian.

Podobnie uważał @Marcin z Poznania: "Myślę, że dziś nie będzie tak źle. Jutro najgorsze - matematyka. W piątek WOS i wyjdzie całoroczne oglądanie TVN24 :)". @Weronika także bardziej martwi się egzaminem z matematyki. "Dzisiejszym egzaminem nie przejmuje się prawie wcale. Za to nie wiem jak przeżyje jutrzejszą matematykę".

Zupełnie innego zdania jest @Paula, która napisała, że niespodziewanie z pierwszym dniem matury przyszedł wielki spokój. "Jutro matma, więc będzie jeszcze prościej" - dodała.

"Każdy punkt jest ważny"

Z radami do maturzystów zwróciła się internautka, która podpisała się jako belferka Aga. "Współczesny maturzysta często posiada wiedzę, ale nie ma pewności siebie i na egzaminie nie walczy do końca, wmawiając sobie 'nie umiem', 'nie potrafię'" - stwierdziła.

"Dlatego proszę zaapelować do maturzystów, by na dzisiejszym egzaminie w części pierwszej - czytanie ze zrozumieniem - nie zostawiali pustych miejsc. Niech próbują odpowiadać na wszystkie pytania, nawet jeśli nie są pewni odpowiedzi" - napisała. Jak przypomniała: "Każdy punkt jest ważny!".

O tegorocznej maturze czytaj także na tvn24.pl

Autor: aka/ja

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Samolot LOT-u odleciał rano z Warszawy do Szczecina, ale musiał zawrócić na Lotnisko Chopina. Jak poinformował przedstawiciel przewoźnika, powodem była "usterka techniczna".

Lecieli do Szczecina, zawrócili do Warszawy. "Z powodu usterki"

Lecieli do Szczecina, zawrócili do Warszawy. "Z powodu usterki"

Źródło:
Kontakt24

Powódź w Polsce trwa. Wojewoda lubuski ogłosił wieczorem alarmy powodziowe dla kilku powiatów: zielonogórskiego, gorzowskiego, wschowskiego, nowosolskiego, krośnieńskiego oraz słubickiego. W czwartek nad ranem fala powodziowa dotarła do Wrocławia. Stan Odry w stacji pomiarowej Trestno prawie o dwa metry przekroczył stan alarmowy. Na godzinę 22.10 wynosił 640 centymetry.

Alarmy powodziowe w Lubuskiem

Alarmy powodziowe w Lubuskiem

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24., PAP

Trzy osoby zginęły w wyniku wypadku, do którego doszło w miejscowości Pawłowo (Warmińsko-Mazurskie). Jak przekazała policja, tir wjechał tam w auto osobowe.

Tir wjechał w stojące auto osobowe. Trzy osoby nie żyją, a dwie, w tym 11-latka, są ranne

Tir wjechał w stojące auto osobowe. Trzy osoby nie żyją, a dwie, w tym 11-latka, są ranne

Źródło:
tvn24.pl

Ryszard Czarnecki, który w czwartek usłyszał zarzuty, widziany był w piątek wieczorem na Lotnisku Chopina w Warszawie. Zdjęcia na Kontakt24 przesłała jedna z internautek. Prokurator Tomasz Tadla z katowickiej prokuratury poinformował, że Czarnecki nie ma zakazu opuszczania kraju.

Czarnecki na warszawskim lotnisku. Prokuratura: nie ma zakazu opuszczania kraju

Czarnecki na warszawskim lotnisku. Prokuratura: nie ma zakazu opuszczania kraju

Źródło:
Kontakt24, TVN24, PAP

ING Bank Śląski od 16:00 do 21:00 zmagał się z awarią systemów - podano w komunikacie. Klienci w mediach społecznościowych informowali wcześniej o problemach z działaniem bankowości i płatnościami.

Duża awaria w ING Banku Śląskim. "Wszystkie funkcje powinny już działać prawidłowo"

Duża awaria w ING Banku Śląskim. "Wszystkie funkcje powinny już działać prawidłowo"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

- Całe zdarzenie było totalnym zaskoczeniem. Łoś wyskoczył z boku, wcale go nie widziałem. Dopiero później, jak zobaczyłem nagranie, zorientowałem się, co się właściwie wydarzyło - mówi nasz czytelnik.

"Łoś wyskoczył z boku, wcale go nie widziałem"

"Łoś wyskoczył z boku, wcale go nie widziałem"

Źródło:
Kontakt24

W czwartek u wybrzeży Chorwacji pojawiły się trąby wodne. Niezwykłe zjawisko zauważono między innymi w miejscowości Primoszten. Charakterystyczny lej unoszący się nad wodą pojawił się również we wsi Viganj. Nagranie z tego miejsca otrzymaliśmy na Kontakt24.

Trąba wodna nad plażą, panika wśród turystów. Nagranie

Trąba wodna nad plażą, panika wśród turystów. Nagranie

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, DHMZ

W rejonie chorwackiej nadmorskiej miejscowości Primoszten pojawiła się trąba wodna. Zjawisko zaobserwował pan Krzysztof, który wysłał nam swoje materiały na Kontakt24.

"Nigdy wcześniej nie widziałem czegoś podobnego"

"Nigdy wcześniej nie widziałem czegoś podobnego"

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Do tragicznego wypadku doszło w środę rano w Szpitalu Bródnowskim. Z okna na szóstym piętrze wypadł pacjent, zginął na miejscu. Trwa wyjaśnianie przyczyn tragedii.

Tragedia w szpitalu. Pacjent wypadł z okna, nie żyje

Tragedia w szpitalu. Pacjent wypadł z okna, nie żyje

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

We wtorek wieczorem policja zatrzymała 19-latka, który zabarykadował się w mieszkaniu przy ulicy Kochanowskiego na warszawskich Bielanach. Do środka weszli antyterroryści. W mieszkaniu znaleźli narkotyki.

Zabarykadował się w mieszkaniu, z balkonu rzucał podpalonymi przedmiotami. 19-latek zatrzymany

Zabarykadował się w mieszkaniu, z balkonu rzucał podpalonymi przedmiotami. 19-latek zatrzymany

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl/PAP

Na ulicy Długiej w Zgierzu (woj. łódzkie) doszło do kolizji samochodu osobowego z radiowozem jadącym na sygnale. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Zderzenie auta z radiowozem. "Jechał na pilną interwencję"

Zderzenie auta z radiowozem. "Jechał na pilną interwencję"

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Strażakom udało się opanować pożar hali na terenie spalarni odpadów niebezpiecznych Port Service w Gdańsku, który wybuchł we wtorek po południu. Jak zapewniają przedstawiciele firmy, nie ma zagrożenia dla mieszkańców, bo ogień nie zajął odpadów niebezpiecznych. Zdjęcia i nagrania otrzymaliśmy na Kontakt24.

Pożar hali w spalarni odpadów w Gdańsku został szybko opanowany

Pożar hali w spalarni odpadów w Gdańsku został szybko opanowany

Źródło:
TVN24, PAP

Poranny samolot z Warszawy do Sharm el-Sheikh w Egipcie został zawrócony. Jak poinformował przedstawiciel Polskich Linii Lotniczych LOT, powodem była usterka. Pasażerowie przesiądą się do innej maszyny.

Lecieli do egipskiego kurortu, wrócili do Warszawy z powodu usterki

Lecieli do egipskiego kurortu, wrócili do Warszawy z powodu usterki

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl