"Mają nas za idiotów?". Gimnazjaliści o banalnym pytaniu na egzaminie


"To zniżanie nas, gimnazjalistów, o kilka poziomów", "mają nas za idiotów?", "zrobiłaby je średnio rozgarnięta małpa". To tylko niektóre komentarze piszących na Kontakt 24 gimnazjalistów o jednym z zadań, jakie pojawiło się na środowym egzaminie sprawdzającym wiedzę humanistyczną. "Z uwagą czytamy komentarze gimnazjalistów na ten temat. Jednak o rzeczywistym poziomie trudności zadania będziemy mogli wnioskować po sprawdzeniu wszystkich prac uczniów" - stwierdziła Centralna Komisja Egzaminacyjna.

CKE

Pytanie, które chyba najbardziej zapadło gimnazjalistom w pamięci po części humanistycznej, było - paradoksalnie - bardzo łatwe. W zadaniu nr 24 (opatrzonym tytułem "Głosowanie nie jest takie trudne"), uczniowie zostali zapytani, do czego zachęca przedstawiony plakat, na którym widać urnę wyborczą i dwoje ludzi. Do wyboru były cztery opcje: humanitarne traktowanie zwierząt, prowadzenie zdrowego stylu życia, wspólne niedzielne spacery i – w końcu – aktywne uczestnictwo w wyborach.

@Jacob stwierdził, że zadanie było banalne. "Zrobiłaby je średnio rozgarnięta małpa" - stwierdził. "Chyba mają nas za niepełnosprytnych. Ale nie mam nic przeciwko, zawsze to jeden punkt więcej. Dzisiaj już chyba nie będzie tak kolorowo.." - stwierdził z kolei @Kacper.

"To tak na serio?"

Gimnazjalista @Adrian napisał natomiast, że takie zadanie to żart. "To zniżanie nas, gimnazjalistów, o kilka poziomów. Naprawdę nie wiem, co miało sprawdzić to zadanie. Było tak banalne, że nie zastanawiałem się ani sekundy" - dodał. "Mają nas za idiotów?" - pytał z kolei @Marcin.

Prawidłowa odpowiedź do zadania była tak oczywista, że niektórzy doszukiwali się w nim "haczyka". Jeden z internautów napisał, że właśnie nad tym zadaniem zastanawiał się najdłużej, ponieważ nie wiedział, "czy to tak na serio".

"To bardzo dziwne"

Łukasz Wójcik, reporter TVN24 rozmawiał z uczniami jednego z poznańskich gimnazjów. Gimnazjaliści żartowali z tego pytania, ale okazało się, że nie wszyscy zaznaczyli tu właściwą odpowiedź. "Jedna koleżanka zrobiła w tym zadaniu błąd i sama w siebie nie wierzy" - powiedział jeden z rozmówców reportera.

"Zadanie zgodne z podstawą programową"

O skomentowanie kontrowersyjnego zadania poprosiliśmy Centralną Komisję Egzaminacyjną. "Zadanie 24 w arkuszu egzaminacyjnym z historii i wiedzy o społeczeństwie, podobnie jak wszystkie pozostałe zadania, jest zgodne z podstawą programową dla trzeciego etapu edukacyjnego. Uczeń, w tym zadaniu, zgodnie z naturą rzeczy, miał dokonać analizy ulotki, hasła" - poinformowała nas Mariola Konopka, wicedyrektor CKE.

"Z uwagą czytamy komentarze gimnazjalistów na ten temat. Jednak o rzeczywistym poziomie trudności zadania będziemy mogli wnioskować po sprawdzeniu wszystkich prac uczniów" - dodała.

"Test dość łatwy"

Osoby, które rozwiązywały w środę część humanistyczną egzaminu w większości przyznają, że nie tylko zadanie z urną było łatwe, ale że cały test nie sprawił większych trudności.

"Wczorajszy test był dość łatwy, choć kilka zadań mogłoby być powodem do dyskusji - szczególnie przy pytaniu o źródła i opinie na temat emancypacji. Dzisiaj, w nagrodę za wygraną w konkursie, z egzaminu jestem zwolniony, więc trzymam kciuki za kolegów :)" - napisał @Michał.

@Stella także uważała, że część humanistyczna była łatwa. "Wczoraj nie było się czym martwić, polski, historia - większość tekstów źródłowych, a zadanie z urnąą było banalne.." - napisała i dodała, że więcej trudności może sprawić część matematyczno-przyrodnicza. "Dzisiaj matmę da się przeżyć, gorzej z przyrodniczymi, a szczególnie z fizyką" - stwierdziła.

"Dzisiaj może być ciężko"

Podobnego zdania była @Małgorzata: "Wczorajsze testy były łatwe. Poszłam na nie całkiem wyluzowana. Natomiast dzisiejszych testów sobie nie wyobrażam. Wszyscy z mojej klasy się obawiają matematyki. Liczę, że chociaż dobrze 'strzelę' pytania" - napisała.

"Mam trzy błędy z zamkniętych zadań. Historia też nieźle - 85%. Dzisiaj jeszcze większy stres, bo ścisłe. Takie życie humanisty..." - pisał z kolei @Jakub.

@Kuba natomiast obawiał się, że część matematyczno-przyrodnicza może być naprawdę trudna. "Dzisiaj może być ciężko. W internecie pojawiają się głosy, że wczoraj to była 'zmyła'. Ale trzeba patrzeć pozytywnie" - pisał.

"Testy to duże przeżycie"

Gimnazjalistka @Zuza mocno emocjonowała się przed testem. "Testy to dla mnie duże przeżycie. Całe trzy lata spoczywałam na laurach, czego oczywiście żałuje. Ku mojemu zdziwieniu wczorajsza cześć poszła mi niesamowicie, gorzej będzie z dniem dzisiejszym. Niestety większy ze mnie human niż ścisłowiec" - napisała.

Częścią matematyczno-przyrodniczą natomiast w ogóle nie martwił się @Krzysiek. "Na tę część przygotowany jestem bardzo dobrze i jakoś się nie stresuje. Podobno ma być łatwo jak wczoraj, więc po prostu idę napisać :)" - dodał.

"Poziom w gimnazjach jest śmieszny"

Według internautów, testy na koniec gimnazjum są ogólnie łatwe i uczniowie nie powinni odczuwać stresu z tego powodu. "Jestem uczennicą pierwszej klasy technikum i uważam, że poziom w gimnazjach jest śmieszny. W gimnazjum tak naprawdę wiedza jest bardzo mała w porównaniu do technikum. Testy gimnazjalne są naprawdę banalne. Ja, nie ucząc się praktycznie nic, zdałam wszystko po 70, 80%" - wspominała @Patrycja.

"Każdy, kto uważał na lekcjach, bez problemu poradzi sobie z całym egzaminem" - takiego zdania jest @Radosław.

Cały arkusz egzaminacyjny z części humanistycznej zobaczysz na tvn24.pl

Autor: aka//tka

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Oddział Rehabilitacji Dziennej w szpitalu dziecięcym w Krakowie-Prokocimiu najprawdopodobniej zostanie zamknięty do końca lutego. Rodzice pacjentów martwią się, że ich dzieci nie dostaną przez to pomocy, której potrzebują. Placówka uspokaja: miejsca znajdą się na oddziale fizjoterapii.

Dziecięcy szpital zamyka oddział, rodzice biją na alarm

Dziecięcy szpital zamyka oddział, rodzice biją na alarm

Źródło:
Kontakt 24 / tvn24.pl

Na śląskiej Drogowej Trasie Średnicowej samochód jechał pod prąd i o mały włos uniknął zderzenia z innym pojazdem. - Najgorsze w tym wszystkim jest to, że on pojechał dalej - opowiada pan Krzysztof, autor nagrania, które otrzymaliśmy na Kontakt24. Policji udało się namierzyć 75-letniego kierowcę.

Znaleźli mężczyznę, który jechał "średnicówką" pod prąd

Znaleźli mężczyznę, który jechał "średnicówką" pod prąd

Źródło:
tvn24.pl

Pożar pustostanu w centrum. Straż pożarna podaje, że w budynku przy Alejach Jerozolimskich spłonęło jedno z pomieszczeń. Nikt nie został poszkodowany.

Pożar pustostanu w Alejach Jerozolimskich

Pożar pustostanu w Alejach Jerozolimskich

Źródło:
tvnwarszawa.pl / Kontakt24

Po sobotnim wypadku na autostradzie A2, w którym zginęły dwie osoby, kierowcy stojący w korku utworzyli korytarz życia. Niektórzy z nich postanowili go wykorzystać i zawrócić, aby uwolnić się z zatoru. Nagranie dokumentujące nieodpowiedzialne zachowanie tych kierowców otrzymaliśmy na Kontakt24.

Kierowcy utworzyli korytarz życia, niektórzy postanowili nim zawrócić

Kierowcy utworzyli korytarz życia, niektórzy postanowili nim zawrócić

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagrania od internautów, na których uchwycili kierowcę jadącego pod prąd autostradą. Twierdzą, że działo się to na A2 w okolicy Wiskitek, gdzie w sobotę doszło do wypadku. - To była noc, świeciły reflektory innego samochodu i w pewnej chwili samochód wyłonił się zza łuku drogi, a kierowca przed nami zaczął hamować. Żona odbiła w prawo, natychmiast zaczęła hamować i jakimś cudem uniknęliśmy tego zderzenia - relacjonował jeden z mężczyzn, który rozmawiał także z reporterem TVN24.

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

W jednym z zakładów pracy w miejscowości Otrębusy (powiat pruszkowski) doszło do wypadku. Jak informuje policja, w wyniku odniesionych obrażeń zmarła 56-letnia pracownica zakładu.

Tragiczny wypadek podczas pracy. Nie żyje 56-latka

Tragiczny wypadek podczas pracy. Nie żyje 56-latka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Nocny pożar na warszawskim Grochowie. Paliło się mieszkanie na szóstym piętrze, z którego przed przyjazdem strażaków ewakuowały się trzy osoby. Jedna trafiła do szpitala. Strażacy z płomieni uratowali kota.

Ogień buchał z okna mieszkania. Jedna osoba poszkodowana

Ogień buchał z okna mieszkania. Jedna osoba poszkodowana

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Ciepły koniec stycznia wprowadził przyrodę w błąd. Niektóre zwierzęta i rośliny rozpoczęły już przygotowania do wiosny. Jak jednak wynika z prognoz, zima nie powiedziała ostatniego słowa.

Kwitną krokusy, pojawiają się bazie, a idzie mróz

Kwitną krokusy, pojawiają się bazie, a idzie mróz

Źródło:
tvnmeteo.pl

Poranne utrudnienia na trasie S8 w rejonie miejscowości Puchały. Doszło tam do zderzenia dwóch samochodów ciężarowych. Przed godziną 8 służby całkowicie zablokowały jezdnię w kierunku Warszawy. Trzy godziny później udało się udrożnić przejazd.

Zderzenie ciężarówek na wjeździe do Warszawy. Jedna osoba ranna

Zderzenie ciężarówek na wjeździe do Warszawy. Jedna osoba ranna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Czternaście osób, w tym dwie poważnie, zostało poszkodowanych w zderzeniu autobusu miejskiego z ciągnikiem rolniczym z przyczepą w Gliwicach. Ulica Chorzowska, gdzie doszło do zdarzenia, jest zablokowana.

Zderzenie autobusu miejskiego z ciągnikiem. 14 osób poszkodowanych

Zderzenie autobusu miejskiego z ciągnikiem. 14 osób poszkodowanych

Źródło:
tvn24.pl/PAP

Kierowca samochodu osobowego na łuku drogi wpadł do rzeki w Nowej Rudzie (Dolnośląskie). Okazało się, że był pijany, w organizmie miał dwa promile alkoholu. Zdjęcie z wypadku otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Pijany kierowca wjechał do rzeki

Pijany kierowca wjechał do rzeki

Źródło:
Kontakt24

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać, jak samochody zawróciły i jadą pod prąd na autostradzie A4 na Opolszczyźnie. Powodem miał być korek po wypadku ciężarówek.

Pod prąd na autostradzie A4. Nagranie

Pod prąd na autostradzie A4. Nagranie

Źródło:
Kontakt24