Kilkanaście zastępów straży walczyło z pożarem w magazynie świec w Raczkach Elbląskich (woj. warmińsko-mazurskie). Budynek spłonął doszczętnie. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Informację i zdjęcia dostaliśmy na Kontakt 24 od serwisu fakty.elblag.pl.
Pożar wybuchł około godz. 9.
- Na terenie magazynu było kilku pracowników, ale nikt nie ucierpiał. Przede wszystkim zależało nam na tym, żeby ogień się nie rozprzestrzenił dalej. Na szczęście w pobliżu nie ma domów mieszkalnych, które mogłyby być w niebezpieczeństwie - powiedział redakcji Kontaktu 24 st. kpt. Krzysztof Pardo z Komendy Wojewódzkiej PSP w Olsztynie.
Trudna akcja
Nikt nie ucierpiał. - Mamy informację, że na terenie zakładu były trzy osoby, które same go opuściły - dodał.
Jak poinformował po godz. 18 Przemysław Siagło, rzecznik elbląskiej straży pożarnej, pożar jest ugaszony. - Na miejscu są strażacy, którzy pracują przy zabezpieczeniu pogorzeliska - powiedział.
Na razie nie są znane przyczyny zaprószenia ognia. Szczegóły będzie ustalać prokuratura.
Jak podkreślił st. kpt. Pardo, akcja strażaków była trudna. - Znajdujące się w środku materiały są łatwopalne, co nie ułatwia pracy. Do gaszenia używamy środka pianotwórczego - informował nas przed południem strażak.
Autor: mg,kab/aw,tka