Dwa łosie wybrały się wczoraj w poszukiwaniu wrażeń do Latchorzewa (powiat Ożarów Mazowiecki, woj. mazowieckie). Zwierzęta obserwowały przejeżdżające samochody, podglądały mieszkańców, obserwowały życie poza lasem. Wyśledził je nasz inernauta @Andrzej.
O przyczyny, dla których łosie coraz częściej zwiedzają miasta i wsie, zapytaliśmy Zenona Chojnackiego, koordynatora do spraw łowiectwa przy Starostwie Powiatowym w Legionowie.
"Łoś jest zwierzęciem wędrownym. Do lasu przychodzi coraz więcej ludzi, łosie mają coraz mniej miejsca. Od dziesięciu lat obowiązuje ochrona łosia, nie można do niego strzelać. Jego populacja bardzo się zwiększyła" - tłumaczy Zenon Chojnacki.
Co robić w obliczu łosia?
"Przede wszystkim zachować spokój. Łosie są bardzo spokojne, ale odważne i zdają sobie sprawę ze swojej potęgi. Wiedzą, że są silne. Przez to też często giną na drogach" - o naturze łosi opowiada Zenon Chojnacki.
Jak podpowiada koordynator do spraw łowiectwa, ciekawskie łosie po odbytym spacerze odejdą w znanym sobie kierunku. Ludzie z ich strony nie powinni obawiać się zagrożenia.
"Można wyciągnąć aparat, zrobić sobie zdjęcie i podziwiać piękno tego zwierzęcia" - mówi Zenon Chojnacki.
Autor: ak//ŁUD
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Pracownica jednostki wojskowej w Krakowie miała zostać zgwałcona przez swojego przełożonego. Zgłosiła to Żandarmerii Wojskowej, która przekazała materiały prokuraturze. Obie instytucje podkreślają, że do zdarzenia doszło między cywilami. Pierwszą informację dostaliśmy na Kontakt24.
Śledztwo prokuratury w sprawie gwałtu w jednostce wojskowej
16-letni uczeń liceum w Węgorzewie uderzył młotkiem w tył głowy 17-letniego kolegę - ustalili policjanci. Do ataku doszło w szkole. Na miejsce wezwane zostało pogotowie, poszkodowany nie wymagał hospitalizacji. Jak przekazali funkcjonariusze, między nastolatkami doszło do "sprzeczki o dziewczynę".
Uczeń w szkole uderzył kolegę młotkiem w głowę. "Sprzeczka o dziewczynę"
Blady strach padł na właścicieli psów, którzy spacerują ze swoimi pupilami po parku przy Mauzoleum Żołnierzy Armii Czerwonej. Na grupach dzielnicowych piszą o truciźnie, którą ktoś ma rozrzucać w tym rejonie. O niebezpieczeństwie ostrzega również pobliska klinika weterynaryjna. Sprawę bada policja.
"Zaczął się dziwnie zachowywać i dostał drgawek". Ktoś truje psy w parku
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
Dostaliśmy na Kontakt24 nagranie z nocnego pożaru stacji kontroli pojazdów w Szczytnie (Warmińsko-Mazurskie). Strażacy gasili pożar z dwóch stron. Od strony głównego wejścia do warsztatu oraz przez otwór, który wycięli w ramie garażowej. Jeden ze strażaków został lekko poparzony.
Bakteria z rodzaju Legionella w dużym stężeniu została wykryta w ciepłej wodzie w onkologicznym Szpitalu MSWiA w Olsztynie. Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna poinformowała, że odcięto dostęp do ciepłej wody w pomieszczeniach, w których wykryto bakterie.
Legionella w szpitalu onkologicznym, odcięto dostęp do ciepłej wody
Część osób, które według planu w środę miały wrócić z Egiptu do Polski, na wylot poczekają do przyszłego tygodnia. Do zastępczego samolotu, który wyleciał w czwartek, nie zmieściło się 23 pasażerów. Ci, którzy nie zdecydowali się na powrót innymi liniami, na wylot muszą poczekać do 6 marca. Informację o utrudnieniach otrzymaliśmy na Kontakt24.
Historia pana Piotra z Dębna, któremu od 12 lat zanikają płuca, poruszyła widzów "Faktów" TVN i TVN24. Dzięki nim dla poważnie chorego mężczyzny zebrano już ponad 600 tysięcy złotych.
Historia pana Piotra poruszyła widzów. Zebrano już ponad 600 tysięcy złotych
W alei "Solidarności", na przeciwko Parku Praskiego, spłonęła drewniana altana. Nie ma informacji o osobach poszkodowanych.
Pożar na Pradze Północ. "Obiekt był w całości objęty ogniem"
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl, Kontakt24
13 lotów zostało przekierowanych, pięć zostało odwołanych, kolejne były opóźnione – to wpływ mglistej pogody na działanie lotniska w podkrakowskich Balicach. W mediach społecznościowych pojawił się apel do pasażerów.
Mgła sparaliżowała lotnisko pod Krakowem
Choć temperatura jest dodatnia i trwa odwilż, wiele osób postanowiło spacerować w niedzielę po zamarzniętej tafli Jeziorka Kamionkowskiego w parku Skaryszewskim. Do równie niebezpiecznych sytuacji dochodzi na Jeziorku Czerniakowskim. Na lód wchodzą dorośli z dziećmi.
Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny
- Źródło:
- Kontakt24
Trójka nastolatków jeździła rowerami po zamarzniętej Zatoce Puckiej. - Wszystko działo się na tyle szybko, że nie było czasu na zawiadomienie służb - relacjonuje pan Karol, który był świadkiem tej sytuacji.