"Ulicą Wici na łódzkim osiedlu płynie rzeka" - zaalarmował redakcję Kontaktu 24 internauta. Jak się okazało, przyczyną jest niesprawny wodociąg. Uszkodziła go koparka podczas prac remontowych. Zdjęcie i nagranie dostaliśmy od Reporterów 24.
Przed godz. 11.30 Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego otrzymało zgłoszenie o zalanej ulicy Wici w Łodzi.
- Wnuczka zobaczyła, że woda płynie. Zanim wyszedłem do samochodu, był on pełen wody - powiedział w rozmowie z TVN24 mieszkaniec jednego z bloków. - W poniedziałek miał być odbiór parku, ale niestety chodnik, który jest nowy, jest podmywany wodą. Musieliśmy zrobić specjalną groblę, żeby nie zalało wszystkich urządzeń - dodała inna mieszkanka.
Koparka uszkodziła wodociąg
- Ekipa wodociągowa zlokalizowała już miejsce usterki. Woda na ulicy pojawiła się z powodu niesprawnego wodociągu, który został uszkodzony przez koparkę firmy zajmującej się remontem na ulicy Rydzowej - poinformował Sławomir Rysiak z Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego.
Jak dodał Rysiak, ekipa wodociągowała zajmuje się oczyszczaniem studzienek, które są zapchane błotem. Podkreślił także, że mieszkańcy okolicznych bloków nie będą pozbawieni wody.
Autor: kz,ank/aw,popi
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Trwa dogaszanie pożaru hali produkcyjnej w Siemianowicach Śląskich - poinformował wojewoda śląski Marek Wójcik. Na miejscu łącznie pracowało 48 zastępów straży pożarnej. Do pożaru miało dojść podczas obsługi maszyny do cięcia z laserem.
Pożar hali w Siemianowicach Śląskich. Straty "ograniczone do minimum"
Zjechali z autostrady, by zobaczyć piękne górskie widoki. Nie spodziewali się jednak, że w ciągu kilku minut spotkają aż pięć niedźwiedzi. Pan Przemysław i jego syn uwiecznili niezwykłe spotkanie z dziką naturą w Tatrach Słowackich, a nagranie wysłali na Kontakt24.
Spotkali pięć niedźwiedzi w 10 minut. "Dla takich chwil warto żyć"
W jednej z kamienic przy ulicy Wólczańskiej w Łodzi odnaleziono zwłoki w znacznym stadium rozkładu. Policja przekazała, że lekarz wykluczył udział osób trzecich. W informacji przesłanej na Kontakt24 czytamy, że sąsiedzi zwracali uwagę na zniknięcie jednej z mieszkanek, której nie spotkali od 11 miesięcy.
Zwłoki znalezione w mieszkaniu. "Sąsiedzi zgłaszali, że jej nie widać"
Co najmniej kilkadziesiąt osób zostało rannych w wyniku burzy, jaka nawiedziła chorwackie miasto Split. Żywioł przyniósł intensywne opady deszczu oraz wiatr, który powalał drzewa i łamał gałęzie. Na Kontakt24 otrzymaliśmy materiały ze sparaliżowanego miasta.
Gwałtowna burza na chorwackim wybrzeżu. Rannych jest kilkadziesiąt osób
W środę rano redakcja Kontakt24 otrzymała sygnał o awarii serwerów Ministerstwa Sprawiedliwości. "Pracujemy nad jak najszybszym przywróceniem pełnej funkcjonalności" - zapewnia resort. W kolejnym wpisie wytłumaczono, co się przyczyniło do awarii.
Awaria w Ministerstwie Sprawiedliwości. Resort tłumaczy, co się stało
- Źródło:
- tvn24.pl
Kierująca jadąca trasą S17 była świadkiem niebezpiecznej sytuacji. Rowerzystka, wioząca z tyłu dziecko, poruszała się poboczem trasy szybkiego ruchu. - Zauważyłam ją, jak wyjeżdżała zza zakrętu i wjeżdżała na drogę - opisała pani Karolina, która na Kontakt 24 przesłała też nagranie.
W kotłowni ośrodka wypoczynkowego w Ustce (Pomorskie) wybuchł pożar. Nikt nie został poszkodowany. Zdjęcia dostaliśmy na Kontakt 24.
Pasażerowie lotu z Poznania na Fuerteventurę przez kilka godzin siedzieli w samolocie gotowi do podróży. W końcu wystartowali, ale - jak relacjonuje jeden z turystów - to wcale nie oznaczało końca ich kłopotów. Samolot wylądował w nocy na sąsiedniej wyspie Gran Canaria. - Śpimy z dziećmi na lotnisku, nie wiedząc, co przyniosą nam kolejne godziny - przekazał mężczyzna redakcji Kontakt24.