- To nie jest żart, to owoce poziomki - zapewniła pani Dorota, Reporterka 24 z Kielc. Nie da się zaprzeczyć, że klimat ulega zmianie. Dowodem na to mogą być listopadowe zbiory truskawek, które pojawiły się na Węgrzech, Słowacji i w Niemczech. Również w Polsce, mimo jesieni, nie brakuje wakacyjnych owoców. Ich zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
- Maliny do zerwania oraz kwitnące i dojrzewające truskawki - napisał pan Wiesław, który zauważył owoce w mazowieckiej Rozalinie.
- A u mnie maliny w ogrodzie, co prawda nie takie słodkie jak w sezonie, ale jednak są - donosi pan Grzegorz z miejscowości Osowa Sień w województwie lubuskim.
"To nie żart"
Doniesienia o nietypowych listopadowych zbiorach dostaliśmy także z Kielc.
- To nie jest żart, to owoce poziomki - zapewniła pani Dorota. Poziomki pojawiły się również w śląskich Ornontowicach u Jagi i u pani Haliny w Zabrzu. Z kolei na warszawskim balkonie, pani Monika odkryła listopadowe truskawki.
Autor: est/kab