Łania "przeleciała" tuż przed rowerem. "Przepiękny skok"
To był piękny skok w dal. Jego autorką jest wybiegająca z lasu łania, a wszystko udało się uchwycić jednemu z rowerzystów. Zwierzę przeskoczyło tuż przed jego pojazdem. Nagranie z Jasła otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Na nagraniu Reportera 24 Bajtka widzimy obraz z kamery zamontowanej w rowerze. Autor filmu jedzie otoczoną przez las drogą. W pewnym momencie zza drzew wybiega zwierzę i "przelatuje" tuż przed rowerem.
- Film nagrałem we wtorek 15 grudnia. Jechałem dość szybko. To tereny, które temu sprzyjają. Zwierzę zobaczyłem w ostatniej chwili, gdy pojawiło się przy drodze. Nie wiem czy była to sarna, czy może coś innego - relacjonuje autor nagrania.
"Skok naprawdę robił wrażenie"
- Trochę się przestraszyłem, ale ten skok naprawdę robił wrażenie. Po tym, jak odjechałem, to za moimi plecami przebiegły jeszcze małe - dopowiada Reporter 24. Dr hab. Henryk Okarma z Instytutu Ochrony Przyrody Polskiej Akademii Nauk nie ukrywa zachwytu nad skokiem. - Na filmie widzimy łanię. Można powiedzieć, że po prostu szła swoim własnym rytmem i naturalnie skoczyła. Skok jest jednak przepiękny - zachwyca się biolog.
To nie pierwszy raz, gdy otrzymujemy na Kontakt 24 widowiskowe nagranie z dziki zwierzętami w roli głównej. W marcu tego roku pokazaliśmy Wam nagranie na którym przed samochodem przebiegło 30 łań. ZOBACZ
Autor: sc//tka
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Strażacy dogaszają pożar autobusu w Dąbrowie Górniczej (województwo śląskie). Dymiący się silnik w porę zauważył kierowca, który kazał pasażerom opuścić pojazd. Kiedy pojawił się ogień, w środku już nikogo nie było.
Pożar autobusu miejskiego. W środku było 10 pasażerów, zdążyli uciec
Samolot Polskich Linii Lotniczych LOT z Amsterdamu do Warszawy zawrócił do stolicy Holandii po tym, jak zderzył się z ptakami. - Przez konieczność inspekcji rejs do Warszawy został odwołany - poinformował rzecznik prasowy PLL LOT Krzysztof Moczulski.
Samolot lecący do Warszawy zderzył się z ptakami
Na szkoleniu dla funkcjonariuszy pełniących obowiązki negocjatorów policyjnych zjawił się policjant pod wpływem alkoholu - taką informację otrzymaliśmy na Kontakt24. Funkcjonariusz to zastępca komendanta powiatowego policji w Stalowej Woli (Podkarpacie). Jak informuje zespół prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie, zastępca komendanta został odwołany ze stanowiska, wszczęto też postępowanie dyscyplinarne.
Wysoko postawiony policjant na szkoleniu, wcześniej pił alkohol. Są konsekwencje
W czwartek w Warszawie można usłyszeć i zobaczyć wojskowe śmigłowce, które krążą nad kilkoma dzielnicami. Wojsko uspokaja, że to tylko ćwiczenia.
Na maszcie telekomunikacyjnym w Wysokiem Mazowieckiem ktoś umieścił flagę z sierpem i młotem. Zauważył ją właściciel terenu. Początkowo myślał, że to "chuligański wybryk". Po doniesieniach o przekroczeniu polskiej granicy przez obce drony zdecydował się zawiadomić służby.
Flaga z sierpem i młotem na maszcie telekomunikacyjnym
Policjanci z Czarnkowa (woj. wielkopolskie) prowadzą czynności wyjaśniające w sprawie wypadku, do którego doszło podczas remontu mostu. Jeden z pracowników spadł z wysokości i w wyniku upadku zginął. Pierwsze informacje otrzymaliśmy na Kontakt24.
Pracownik spadł z mostu podczas remontu. Nie żyje
W niedzielę mogliśmy podziwiać wyjątkowe zjawisko astronomiczne - zaćmienie Księżyca. Było ono widoczne w Polsce. Zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt24.
Srebrny Glob? Nie, czerwony
Burze przetaczały się w piątek nad Polską. Jak przekazali strażacy, w całym kraju przeprowadzono 480 interwencji związanych z silnym wiatrem i intensywnymi opadami deszczu. Od naszych czytelników otrzymaliśmy materiały z załamania pogody.
Uszkodzone dachy, zalane ulice. Ponad 400 interwencji po burzach
W czwartkowy poranek w Koninie (Wielkopolskie), ale też pobliskich miejscowościach, słychać było trzy głośne huki. Jak poinformowała policja, miało to związek z przelotem samolotów sił sojuszniczych, "które przekraczały barierę dźwięku".
Słyszeli głośne huki w Koninie. "Szyby się trzęsły", "ściany domu poruszyły się"
Podczas rejsu promu Stena Ebba płynącego ze szwedzkiej Karlskrony do Gdyni, jeden z pasażerów źle się poczuł. Mimo udzielonej na miejscu pomocy, konieczna była ewakuacja do szpitala w Szwecji. Po pasażera na statek przyleciał śmigłowiec.
Płynęli ze Szwecji do Polski, na pokładzie promu lądował śmigłowiec. Konieczna była ewakuacja medyczna
- Źródło:
- Kontakt24