W Katowicach odbyły się odchody rocznicy pacyfikacji kopalni "Wujek". Na uroczystość przybył prezydent Bronisław Komorowski. 29 lat temu - na początku stanu wojennego - w starciu z milicją zginęło dziewięciu górników. Autorem zdjęć z dzisiejszej uroczystości jest Reporter 24 Destroyer.
Największa tragedia stanu wojennego wydarzyła się 16 grudnia 1981 roku. W starciu z milicją zostało zastrzelonych sześciu górników z katowickiej kopalni "Wujek", kolejnych trzech zmarło na skutek poniesionych ran. Kilkudziesięciu protestujących przeciw wprowadzeniu stanu wojennego zostało rannych. Dzień wcześniej podczas pacyfikacji kopalni "Manifest lipcowy" w Jastrzębiu Zdroju postrzelonych zostało czterech górników.
Prezydent Bronisław Komorowski swój pobyt na Śląsku rozpoczął od wizyty w Muzeum Izby Pamięci. O godzinie 16 rozpoczęła się msza w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego. Pod Krzyżem-Pomnikiem został wygłoszony apel poległych ku pamięci zastrzelonych górników. Zapalono znicze i złożone zostały wieńce. Prezydent odznaczył zasłużonych sprawie "Wujek", m.in. lekarzy, którzy nieśli pomoc rannym górnikom.
W czerwcu 2008 r. Sąd Apelacyjny w Katowicach prawomocnie skazał członków plutonu specjalnego ZOMO, którzy strzelali do protestujących - informuje PAP.
Autor: eg//ŁUD