Ksiądz każe przeprosić, uczeń się nie zgadza. Równocześnie duchowny przyciska go do ławki. Następnie wykręca mu ręce. Nagranie przedstawiające taką scenę otrzymaliśmy na Kontakt 24. Po opublikowaniu nagrania Kuria Diecezji Płockiej wydała krótkie oświadczenie, w którym przeproszono za to, co się stało. Zapowiedziano też spotkanie biskupa płockiego z księdzem katechetą.
Do zdarzenia doszło w piątek w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym na Mazowszu. Placówka opiekuje się dziećmi niepełnosprawnymi intelektualnie, prowadzi wczesne wspomaganie rozwoju oraz terapię dzieci autystycznych. Nagranie otrzymaliśmy od matki jednej z uczących się tam nastolatek. Dziewczynka zarejestrowała je ukradkiem.
Na wideo, nakręconym podczas lekcji, słyszymy: - Przeproś - mówi ksiądz do jednego z uczniów, jednocześnie przyciskając go do szkolnej ławki. - Nie przeproszę – odpowiada uczeń.
- Przeproś Pana Boga – rzuca dalej ksiądz wykręcając chłopcu ręce.
- Nigdy – odpiera nastolatek.
Wówczas ksiądz oznajmia: idziemy do pani dyrektor.
Ksiądz zawieszony
Na tym wideo się kończy. Co było wcześniej i później? Tego nie wiemy. Dzwoniliśmy do dyrekcji Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego, jednak pani dyrektor nie chciała z nami rozmawiać. Na pytania odpowiedziała mailowo.
"Informacja o wspomnianym nagraniu dotarła do nas dziś rano. Sprawę traktujemy z należytą powagą. Aktualnie jest zgłoszona na policję i wyjaśniana. W związku z tym nie możemy udzielać żadnych informacji. Decyzją dyrektora ksiądz został zawieszony w pełnieniu obowiązków nauczyciela-katechety. Z uwagi na powyższe nie wykonuje obecnie żadnych czynności zawodowych" - napisała.
Wcześniej ksiądz miał też zachowywać się "dziwnie"
- Najgorsze jest to, że już wcześniej ten ksiądz zachowywał się dziwnie. Dzieciaki chore, nikt by im nie uwierzył, ale teraz mamy nagranie – powiedziała redakcji Kontaktu 24 matka jednej z uczennic. Dodała, że właśnie dlatego temat nie był dotychczas nigdzie zgłaszany.
- Moja córka ma lekki stopień upośledzenia, krótką pamięć, miała pięć lat, jak zaczęła mówić. Ma do dziś złą wymowę i dlatego znalazła się w tej szkole. Poza tym jest z nią w porządku. Ma 16 lat. Z kolei chłopiec, którego bije ten ksiądz, ma jakieś 15 lat, ma ADHD, jest ruchliwy. W klasie jest dziesięć osób, to są dzieciaki z klas szóstej, siódmej i ósmej, to taka łączona grupa - przekazała.
Ksiądz dzwoni do uczennicy
- Ksiądz, gdy dowiedział się, że moja córka nagrywała całe zdarzenie, zadzwonił do niej w piątek. Powiedział jej, że się nie nagrywa i jak ma filmik, będą konsekwencje. Ona odebrała i się rozłączyła, później znowu zadzwonił i odebrałam tym razem ja. I do mnie też powiedział, że nie wolno nagrywać i jak się film gdzieś ukaże, to grozi wywalenie ze szkoły - opisywała.
Kobieta poinformowała, że matka chłopca zgłosiła sprawę policji. Informację potwierdziliśmy w lokalnej policji. Ze względu na dobro dziecka nie podajemy nazwy miejscowości, w której doszło do zdarzenia. - Przyjęliśmy oficjalne zgłoszenie w tej sprawie. Trwają czynności – powiedziała krótko policjantka.
Pytania wysłaliśmy do burmistrza i kuratorium oświaty. Czekamy na odpowiedź.
Kuria przeprasza
O komentarz poprosiliśmy Kurię Diecezji Płockiej. Bo, przypomnijmy, w przypadku lekcji religii, zgodnie z prawem oświatowym "przedszkole lub szkoła zatrudnia nauczyciela religii, katechetę przedszkolnego lub szkolnego,(...) , wyłącznie na podstawie imiennego pisemnego skierowania do danego przedszkola lub szkoły, wydanego przez (...) właściwego biskupa diecezjalnego".
W poniedziałek rzeczniczka kurii Elżbieta Grzybowska przekazała nam, że kuria nie ma wiedzy na temat tego incydentu. Następnego dnia jednak kuria wydała krótkie oświadczenie. "W związku z sytuacją, która miała miejsce w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym (...), informuję, że biskup płocki niezwłocznie spotka się z księdzem katechetą oraz dyrekcją tej placówki. Chodzi o to, aby sprawę dokładnie wyjaśnić i podjąć odpowiednie decyzje wobec duchownego. Wcześniej nie mieliśmy żadnych zgłoszeń o tym zajściu ani uwag (...) co do pracy księdza. Przepraszamy za to, co się stało. Taka sytuacja nigdy nie powinna się zdarzyć" - napisano w oświadczeniu.
Policja przyjęła zgłoszenie
Sprawa została zgłoszona na policję oraz do kuratorium oświaty. - Wczoraj (w poniedziałek - red.) otrzymaliśmy nagranie ze zdarzenia. Zostało również przyjęte od mamy nieletniego zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Przesłuchani zostali świadkowie - nieletnia uczennica i jej mama. Zabezpieczone zostało nagranie. W dniu dzisiejszym (we wtorek - red) materiał dowodowy został wysłany do prokuratury w celu oceny formalno-prawnej - przekazała oficer prasowa lokalnej policji.
Jak dodała policjantka, do tej pory funkcjonariusze nie przesłuchali księdza. - To, w jakim kierunku będzie prowadzone postępowanie, zależy od decyzji prokuratora - podkreśliła.
We wtorek prokurator rejonowa w Przasnyszu Renata Zadrożna przekazała PAP, że materiały policji w sprawie jeszcze tam nie dotarły pocztą.
Autor: kz, jw / Źródło: Kontakt 24, tvnwarszawa.pl