Posłanka Prawa i Sprawiedliwości eskortowana przez policję spod Sejmu na plac Na Rozdrożu, skąd odjechała policyjnym radiowozem. Przez całą drogę Krystynie Pawłowicz towarzyszyli demonstrujący, którzy skandowali: "hańba!", "wstydu nie masz", "będziesz siedzieć", "zadzwoń do Jarka". Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagrania z tego zdarzenia, a także z nocnych protestów w Warszawie, Toruniu i Głogowie.
W nocy z piątku na sobotę pod Sejmem doszło do protestów zwolenników Komitetu Obrony Demokracji, a także posłów z partii opozycyjnych.
Powodem demonstracji były obrady, na których Sejm uchwalił budżet na 2017 rok, a także przyjął projekt ustawy obniżającej emerytury oraz renty funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa PRL. W trakcie obrad doszło do blokady mównicy sejmowej przez posłów z partii opozycyjnych. Obrady zostały przeniesione do Sali Kolumnowej.
Jak relacjonują Reporterzy 24, od których otrzymaliśmy nagrania, sejmowy budynek przed północą opuściła posłanka PiS Krystyna Pawłowicz. Spod Sejmu przeszła alejami Ujazdowskimi do placu Na Rozdrożu, gdzie wsiadła do policyjnego radiowozu. W drodze Krystynie Pawłowicz towarzyszyli policjanci, a także demonstranci, którzy skandowali: "hańba!", "wstydu nie masz", "będziesz siedzieć", "zadzwoń do Jarka". Również poseł Prawa i Sprawiedliwości Mariusz Kamiński został wykrzyczany przez tłum przed Sejmem. Sytuację zarejestrowała Reporterka 24 Magda, a nagranie przesłała do naszej redakcji.
Demonstrujący usiłowali również zatrzymać samochody, którymi spod Sejmu odjeżdżali inni posłowie PiS.
Więcej o proteście przeczytasz tutaj.
Autor: BK//popi / Źródło: tvn24.pl