Kilkanaście minut pościgu, kilka uszkodzonych pojazdów, zatrzymanie i areszt - tak w skrócie wyglądała akcja odzyskiwania skradzionej koparki, która rozegrała się w piątek późnym popołudniem w Jeleniej Górze. Świadkiem akcji policjantów był Reporter 24 lukplo, który zamieścił zdjęcia w serwisie Kontaktu 24.
"Zgłoszenie o uciekającym kradzioną koparką mężczyźnie otrzymaliśmy tuż po godzinie 18" - powiedział w rozmowie z redakcją Kontaktu Bogumił Kotowski z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze. "21-latek przez około 15 minut uciekał przed radiowozami policyjnymi, które jechały za nim ulicami Jeleniej Góry. Młody mężczyzna nie chciał się zatrzymać. Przejeżdżał na czerwonych światłach, zniszczył lusterka kilku zaparkowanym samochodom, wreszcie wyskoczył z jadącej koparki "- relacjonował Kotowski.
Jeden z policjantów zatrzymał pojazd, mężczyznę zaś obezwładniono i przewieziono do aresztu. "Został zbadany alkomatem, jednak nie wykryto obecności alkoholu w jego organizmie. Zachowywał się dziwnie, więc pobrano mu także krew, by stwierdzić, czy nie był pod wpływem innych substancji" - dodał policjant.
Mężczyzna najprawdopodobniej usłyszy zarzut kradzieży oraz zniszczenia mienia.
Autor: kde//ja