"Robiąc zdjęcia z wysokości dworca PKP Stadion, zauważyłem kobietę grzebiącą w ziemi" - napisał nasz warszawski Reporter 24, WRA. Podczas wizyty na budowie Stadionu Narodowego, był świadkiem wycinania wystających z ziemi przewodów elektrycznych przez kobietę. Jak Reporter 24 dowiedział się od pracujących przy budowie robotników, nie była to sytuacja odosobniona. Usłyszał też, że w części z przewodów może wciąż płynąć prąd. "Straż miejska skontaktuje się z zarządcą terenu w tej sprawie" - zapewniła Minika Niżniak, rzecznik warszawskiej straży miejskiej.
W celu wyjaśnienia sprawy skontaktowaliśmy się ze Strażą Miejską w Warszawie. "Nie mieliśmy do tej pory żadnego zgłoszenia w kwestii kradzieży przewodów elektrycznych na tym terenie" - stwierdziła Monika Niżniak. Jednocześnie przyznała, że sprawa jest wrażliwa i obiecała zgłosić sprawę zarządcy terenu, na którym znajdują się wystające przewody elektryczne.
Autor: aj//ŁUD