Kot wpadł do rury. Uratowali go strażacy i znalazł nowy dom
Strażacy uratowali młodego kota, który wpadł do rury w Jeleniej Górze (Dolnośląskie). Zwierzę nie tylko wyszło z potrzasku całe i zdrowe, ale również zdobyło nowego opiekuna. Informację o akcji i zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Do nietypowej interwencji na wezwano strażaków w niedzielę o godzinie 14.20.
- Młody kot wpadł do trzymetrowej rury o średnicy 18 centymetrów, będącej częścią muru przy ulicy Ziemowita - przekazał oficer dyżurny Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Jeleniej Górze.
Po zabezpieczeniu miejsca sprawdzono, czy zwierzę uda się wyciągnąć ze środka. - Okazało się, że do wydostania go niezbędne będzie cięcie rury - powiedział.
Ratunek i opieka
- Kot dla bezpieczeństwa, aby nie doznał obrażeń podczas akcji, został przykryty mokrą szmatką - zapewnił. - Strażacy wycieli w rurze otwór, przez który następnie - przy pomocy haczki ogrodniczej - podebrali go i wyciągnęli na zewnątrz - wyjaśnił .
Okazało się, że zwierze jest bezpańskie. Jednak po akcji, osoba, która wezwała pomoc zaoferowała, że zapewni kotu opiekę. Działania strażaków trwały niecałą godzinę.
Autor: est/ak
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Podchorąży z Wojskowej Akademii Technicznej doznał obrażeń w wyniku działania dwóch innych żołnierzy. Rektor uczelni wszczął wobec nich postępowanie dyscyplinarne. Incydent bada Żandarmeria Wojskowa pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa Ursynów.
Ranny podchorąży, postępowanie dyscyplinarne wobec jego kolegów
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
W czwartek wieczorem policjanci interweniowali w jednym z mieszkań w związku z awanturą domową. W lokalu zabarykadował się mężczyzna. Okazało się, że 45-latek był poszukiwany, tak jak i jego 39-letnia partnerka. Nastoletnie dzieci pary trafiły do pogotowia opiekuńczego.
Awantura i siłowe wejście policjantów. Rodzice poszukiwani, dzieci w pogotowiu opiekuńczym
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl, Kontakt24
Po tym jak służby otrzymały zgłoszenie o podejrzanym pakunku, ewakuowano pociąg relacji Przemyśl-Kijów. W składzie znajdowało się 480 osób. Wszyscy pasażerowie zostali bezpiecznie wyprowadzeni. "Nie znaleziono żadnych niebezpiecznych przedmiotów" - podała policja.
Z pociągu ewakuowano 480 osób
Najpierw jeden, za nim kilka kolejnych. Przez drogę niedaleko Krynek (Podlaskie) przebiegły żubry, co uwiecznił czytelnik Kontaktu24. Jak skomentował autor nagrania, żubry zazwyczaj rozglądają się przed przejściem przez jezdnię, jak gdyby upewniały się, czy są bezpieczne.
Pierwszy odważnie, drugi z rezerwą. Tak żubry przechodziły przez jezdnię
Czytelnik wysłał na Kontakt24 film z niebezpiecznej sytuacji, która miała miejsce na trasie S3 na wysokości Międzyrzecza (Lubuskie). Jadący za nim kierowca oślepiał go długimi światłami, gdy ten wyprzedzał ciężarówkę. A potem hamował tuż przed maską.
Oślepiał długimi, hamował tuż przed maską. Nagranie
W sobotę po południu doszło do awarii w PKO BP. "Występowały utrudnienia w korzystaniu z BLIK oraz płatnościami na telefon do i z innych banków" - poinformowała biznesową redakcję tvn24.pl Aneta Styrnik-Chaber z Departamentu Komunikacji Korporacyjnej PKO BP.
Koniec awarii w największym banku w Polsce. "Przepraszamy za utrudnienia"
- Źródło:
- tvn24.pl
