Nie wiadomo do kogo należy, ani jak znalazł się na siódmym pietrze, ale pewne, że gdyby nie strażacy, długo czekałby na ratunek. Ich akcję obserwowali mieszkańcy, wśród nich @Mateusz.
Jak poinformował mł. kpt. Michał Kucierski z Komendy Miejskiej Straży Pożarnej w Poznaniu, strażacy zdecydowali się ratować kota, bo okna przy parapecie, na którym siedziało zwierzę, były pozamykane.
"Po ściągnięciu kota na ziemię zwierzę zostało przekazane straży miejskiej" - poinformował rzecznik.
Jak dodał, o zwierzęciu uwięzionym na wysokości strażaków poinformowali mieszkańcy.
Autor: ak/ja