Koszmar kibiców. UEFA skasowała im bilety na Euro 2012

Koszmar kibiców

"Rozpacz. Skandal. Kaplica". Takie słowa przewijają się w mailach przychodzących do redakcji Kontaktu 24 od rozgoryczonych kibiców, którzy najpierw wylosowali bilety na Euro 2012, a teraz je stracili. A wszystko przez to, że nie doszły do nich listy od UEFA z indywidualnym numerem konta, na które mieli wpłacać pieniądze. UEFA twierdzi, że nie ponosi odpowiedzialności za usługi pocztowe, a informacje o płatności wysyłała do każdego więcej niż jeden raz.

Nie pomogły żadne odwołania ani próby uzyskania tych danych drogą mailową. UEFA jest nieugięta: brak zapłaty w wyznaczonym terminie równa się utracie praw do biletów.

Źródło: uefa.com
 Źródło: uefa.comFakty o Świecie TVN24 BiS

Szczęściarz nie do końca

Jeden z naszych internautów, @Tomasz J. został wylosowany przez UEFA i mógł kupić bilety na mecze Mistrzostw Europy. Standardowo, jak każdy szczęśliwiec, oczekiwał na list z indywidualnym numerem konta, na które miał dokonać wpłaty. Dni mijały, a list do kibica nie docierał. Zaniepokojony tym faktem postanowił sprawdzić czy nie doszło przypadkiem do pomyłki w adresie, na który miała dotrzeć korespondencja. Wypełniony przez niego formularz nie zawierał jednak żadnych błędów.

Problem postanowił zgłosić przedstawicielom UEFA. Wypełnił odpowiedni formularz, w którym opisał zaistniałą sytuację. "Odpisali, że listy zostały dwukrotnie wysyłane i że się ze mną skontaktują. Mieli przekazać ponownie numer konta" – opowiadał w rozmowie z redakcją Kontaktu @Tomasz. Zbliżał się termin ostatecznej wpłaty, a list nie docierał. Wtedy ponownie skontaktował się z przedstawicielami organizacji. Informacja jaką uzyskał nie była jednak zadowalająca. Internauta dowiedział się, że aplikacja będzie anulowana, ponieważ minął termin ostatecznej wpłaty.

"Wyrolowani"

O dramacie kibiców alarmował redakcję Kontaktu 24 również internauta @Tomasz S. "UEFA, organizator Euro 2012, mówiąc oględnie 'wyrolowała' mojego wuja i kilka innych osób w Polsce na biletach" – stwierdził @Tomasz S.

"UEFA poinformowała osoby, które miały szczęście wylosować bilety, żeby czekać na zwykłe listy pocztowe z numerem konta i instrukcjami dotyczącymi płatności. Listy jednak nie doszły (mimo wielu informacji zwrotnych, poprawnego adresu, itp.). Ludzie pisali do UEFA, że mają pieniądze i są gotowi zapłacić na tysiąc sposobów, tylko nie wiedzą, gdzie wpłacić pieniądze. Odpowiedź, wysłaną kilka dni temu do kibiców, można streścić następująco: 'Jest nam przykro, ale za nic nie odpowiadamy, i skoro pieniądze nie wpłynęły na konto UEFA, bilety przepadają" – opisywał @Tomasz S.

Problemy z biletami od samego początku

Losowanie biletów na mecze zakończyło się w 22 kwietnia. Zgodnie z oficjalną procedurą, wszystkie osoby, które wylosowały bilety na Mistrzostwa Europy, miały zostać o tym poinformowane drogą mailową. Później pozostawało już tylko czekać na wysłany pocztą list, w którym szczęśliwiec miał znaleźć wszystkie instrukcje dotyczące płatności za bilety. Pieniądze miały się znaleźć na koncie UEFA do 18 maja - w przeciwnym razie bilet przepadał.

Termin wpłat za wylosowane bilety na Euro 2012 minął. Wówczas okazało się jednak, że wiele osób nie otrzymało jeszcze z UEFA stosownych listów (lub otrzymali go zaledwie na kilka dni przed) o czym informowali nas internauci za pośrednictwem Kontaktu 24. Przedstawiciele Mistrzostw Europy postanowili czas na wpłaty przedłużyć z 18 do 25 maja.

Problem się jednak nie skończył. Juliusz Głuski, rzecznik Euro 2012, pytany przez redakcję Kontaktu 24 o problemy związane z biletami tłumaczył wtedy, że drugi termin, także nie będzie ostatecznym. Zapewniał, że każda taka sprawa będzie analizowana i oddzielnie brana pod uwagę.

UEFA: nie robimy wyjątków

Teraz okazuje się, że UEFA co prawda rozpatruje takie sprawy, ale na niekorzyść swoich niedoszłych klientów. W mailu wysyłanym do osób, którym anulowano bilety, informuje, że nie robi wyjątków dla pojedynczych przypadków, a niezrealizowanie płatności za bilet w odpowiednim terminie poskutkowało jego utratą.

O wypowiedź w tej sprawie poprosiliśmy Juliusza Głuskiego, rzecznika Euro 2012. Ten nie chciał udzielić żadnego komentarza i z pytaniami odesłał do UEFA.

Informację wysłano kilka razy

Redakcja Kontaktu 24 wysłała maila do biura prasowego UEFA z prośba o wyjaśnienie sytuacji. W odpowiedzi uzyskaliśmy informację, że instrukcje dotyczące płatności zostały wysłane więcej niż jeden raz do każdego z kibiców, którzy wylosowali bilet. "UEFA nie ponosi odpowiedzialności za usługi pocztowe, ale aby upewnić się, że każdy otrzymał instrukcje, informacja została wysłana kilkakrotnie" - czytamy w mailu zwrotnym.

Biuro prasowe UEFA zapewnia nas w wiadomości również o tym, że każdy miał wystarczająco dużo czasu i szans do zrealizowania płatności za bilet, o czym świadczyło również przedłużenie terminów zapłaty. "W rezultacie liczba dokonanych płatności przekroczyła nasze oczekiwania" - twierdzi biuro prasowe UEFA. Na końcu wiadomości wszystkim poszkodowanym kibicom poleca kontakt z biurem obsługi klienta poprzez sekcję biletów na UEFA.com.

CZYTAJ TAKŻE O PROBLEMACH PRZY ZAKUPIE BILETÓW.

Autor: dsz,aj//tka, jaś

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Nawałnice przeszły w niedzielę przez Arabię Saudyjską. Ulewny deszcz spowodował, że w mieście Dżedda doszło do podtopień. Widać je na nagraniu, które wysłała na Kontakt24 pani Martyna.

Nawałnice w Arabii Saudyjskiej. Podtopiona Dżedda na nagraniu Reporterki24

Nawałnice w Arabii Saudyjskiej. Podtopiona Dżedda na nagraniu Reporterki24

Źródło:
gulfnews.com, Kontakt24

Podróżujący pociągiem mężczyzna zauważył samochód, który ciągnął za sobą sanki z dwójką małych dzieci. W trakcie krótkiego postoju nagrał film, który ma zamiar przekazać policji. Uważa, że ta zabawa mogła skończyć się tragicznie. Nagranie dostaliśmy na Kontakt24.

Samochód ciągnął sanki z dziećmi. "Ścigał się z pociągiem". Nagranie

Samochód ciągnął sanki z dziećmi. "Ścigał się z pociągiem". Nagranie

Źródło:
Kontakt24, TVN24

W sześciu mieszkaniach przy ulicy Jęczmiennej we Wrocławiu ktoś uszkodził szyby, strzelając w nie najprawdopodobniej z wiatrówki. - Ktoś sobie zabawę urządził. Całe szczęście nikt nie stał przy oknie - zrelacjonował w rozmowie z nami pan Andrzej, jeden z mieszkańców. Sprawą ma zająć się policja.

Dziury po pociskach w oknach sześciu mieszkań we Wrocławiu

Dziury po pociskach w oknach sześciu mieszkań we Wrocławiu

Źródło:
Kontakt 24

W sobotni wieczór mogliśmy obserwować niezwykłe zjawisko - zakrycie Saturna przez Księżyc. Patrzeniu w niebo sprzyjała aura. Do obserwacji nie był potrzebny żaden specjalistyczny sprzęt.

Saturn schował się za Księżycem. "Na zewnątrz zimno, ale było warto"

Saturn schował się za Księżycem. "Na zewnątrz zimno, ale było warto"

Aktualizacja:
Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl

Prezydent Andrzej Duda postanowił skorzystać z zimowej aury i wybrał się na narty do Kluszkowiec. W zjazdach towarzyszy mu dwóch ochroniarzy.

Andrzej Duda wypoczywa na nartach

Andrzej Duda wypoczywa na nartach

Źródło:
tvn24.pl

Pan Dariusz miał w czwartek wieczorem wylecieć z Sharm el-Sheikh do Rzeszowa samolotem linii SkyUp. Jego lot został jednak odwołany, podobnie jak kolejny. Linie lotnicze przepraszają pasażerów.

Odwołane loty z Egiptu i Fuerteventury. Część pasażerów musiała czekać prawie dwie doby

Odwołane loty z Egiptu i Fuerteventury. Część pasażerów musiała czekać prawie dwie doby

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Za sprawą powrotu zimy do Polski pogoda w części kraju była niebezpieczna. Występowały burze śnieżne, wiał silny wiatr. Na jadące auto w Koszalinie spadło drzewo. Opady śniegu i śliska nawierzchnia utrudniały kierowcom poruszanie się - zimowe opony były koniecznością. Pogodowe relacje otrzymaliśmy na Kontakt24.

Atak zimy w części Polski. Drzewo spadło na samochód

Atak zimy w części Polski. Drzewo spadło na samochód

Źródło:
dd

Pani Aleksandra zapłaciła 350 złotych za przejazd z Dworca Wschodniego do centrum. Według taryfy przewoźnika jeden kilometr podróży wyceniony był na 60 złotych. Kobieta nie zgłosiła sprawy na policję, ale nie kryje rozgoryczenia tą sytuacją. - To naprawdę przykre, że można tak kogoś naciągnąć - powiedziała.

350 złotych za 11-minutowy kurs

350 złotych za 11-minutowy kurs

Źródło:
Kontakt24/tvnwarszawa.pl

W lesie w podlaskim Surażu pojawiły się lodowe włosy. Zdjęcia, na którym widać to rzadkie zjawisko, dostaliśmy na Kontakt24. Dopiero kilka lat temu naukowcy odkryli proces jego powstawania.

"Przypominało pałki z watą cukrową. Było tego całe mnóstwo"

"Przypominało pałki z watą cukrową. Było tego całe mnóstwo"

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Piętnastomiesięczna dziewczynka straciła przytomność po tym, jak "niezauważona weszła do skrzyni łóżka" i została tam przypadkowo zamknięta. Początkowo przywrócono dziecku funkcje życiowe, ale ostatecznie nie udało się jej uratować. Wstępne ustalenia wskazują, że doszło do tragicznego wypadku.

Nie żyje piętnastomiesięczna dziewczynka. "Weszła niezauważona do skrzyni łóżka"

Nie żyje piętnastomiesięczna dziewczynka. "Weszła niezauważona do skrzyni łóżka"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

W małopolskiej Przysietnicy pojawiła się biała tęcza. Zdjęcie nietypowego zjawiska, które powstaje w czasie mgły, otrzymaliśmy na Kontakt24.

Biała tęcza w Małopolsce. "Czegoś takiego jeszcze nie widziałem"

Biała tęcza w Małopolsce. "Czegoś takiego jeszcze nie widziałem"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Policyjny pościg w Stargardzie zakończył się, gdy kierująca uderzyła w zaparkowany samochód. Jak się okazało, kobieta była pijana. Z tyłu auta była jej czteroletnia córka, jechała bez fotelika.

Pijana uciekała przed policją. W aucie była jej czteroletnia córka

Pijana uciekała przed policją. W aucie była jej czteroletnia córka

Źródło:
TVN24

Na Kontakt24 otrzymaliśmy informacje, że klienci centrum handlowego Bonarka w Krakowie utknęli w gigantycznych korkach i nie mogli po południu i wczesnym wieczorem wyjechać z parkingu. W sznurze aut - jak alarmował jeden z Reporterów24 - niektórzy czekali kilka godzin. - Potwierdzam, że nawał klientów sparaliżował ruch w okolicy, policja na miejscu stara się pomóc kierowcom i kieruje ruchem - przekazał tvn24.pl młodszy aspirant Mateusz Lenartowicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

Drogowy paraliż pod centrum handlowym. Policja wysłała patrole

Drogowy paraliż pod centrum handlowym. Policja wysłała patrole

Źródło:
tvn24.pl

Za kurs z Dworca Centralnego na Mokotów zapłaciła 360 złotych. Zszokowana kobieta sprawę zgłosiła policji. - Powiedzieli mi, że wiedzą o tym mężczyźnie i jemu podobnych. To cała szajka - opowiedziała pani Klaudia. Czy policja może coś zrobić z nieuczciwymi "taksówkarzami"?

Nieuczciwi "taksówkarze" wystawiają rachunki na niebotyczne kwoty. Policja tłumaczy, co może zrobić

Nieuczciwi "taksówkarze" wystawiają rachunki na niebotyczne kwoty. Policja tłumaczy, co może zrobić

Źródło:
tvnwarszawa.pl