"Kosmiczny" podjazd dla niepełnosprawnych. "Złej intencji w tym nie było"

Podjazd dla niepełnosprawnych / fot

Zdjęcie podjazdu dla niepełnosprawnych, który powstał w Siedlcach, poruszyło internautów. Jedni uważają, że to "polskie Lombard Street", a inni bronią projektu mówiąc, że przy tak stromym zboczu innego zrobić się po prostu nie dało. Urząd miasta tłumaczy jednak, że podjazd jest wartościowy i "zgodny ze wszystkimi normami". Rzecznik podkreśla też, że "złej intencji w tym nie było". Zdjęcie otrzymaliśmy od portalu Transport-publiczny.pl.

Łukasz Pastor / Transport-publiczny.pl
Łukasz Pastor / Transport-publicznyŁukasz Pastor / Transport-publiczny.pl

"Podjazd dla niepełnosprawnych łączący ulicę Kaczorowskiego z położoną wyżej ulicą Prądzyńskiego został wybudowany w ramach inwestycji zachodniej wewnętrznej obwodnicy miasta. Ta część projektu została oddana do użytku w marcu 2012 roku" - powiedział redakcji Kontaktu 24 Paweł Mazurkiewicz, rzecznik prasowy urzędu miasta Siedlce. Dodał, że obwodnica przebiega w tzw. "karierze", czyli wąwozie, który dawniej służył do manewrowania lokomotyw.

Jak poinformował, podjazd został wybudowany w zgodzie ze wszystkimi normami technicznymi. Jest szeroki, mogą się na nim minąć wózki i rowery. Pomiędzy podjazdami są także spoczniki, na których można odpocząć. "Nie mieliśmy ani jednej skargi na ten obiekt" - zapewnił.

Winda, podjazd czy brak połączenia?

Jak dodał, władze miasta rozważały zainstalowanie w tym miejscu windy, ale wiązałoby się to ze znacznie większymi kosztami. "Inwestycja została wybudowana na peryferiach miasta, gdzie ruch nie jest duży. Poza tym winda wiązałaby się z konieczną konserwacją, dlatego zrezygnowaliśmy z tego pomysłu" - powiedział.

"Można było też nic nie robić, ale zdecydowaliśmy o połączeniu dwóch ulic, pomiędzy którymi jest różnica kilku metrów wysokości, aby mieszkańcy pobliskiego osiedla nie musieli korzystać z głównej drogi" - dodał rzecznik miasta.

Fala krytyki

"Każdy to teraz krytykuje, no to wygląda trochę kosmicznie, ale ja uważam, że podjazd jest wartościowy. Złej intencji w tym pomyśle nie było i każdy z tego podjazdu może teraz skorzystać" - dodał Paweł Mazurkiewicz. "Trudno oszacować koszty tego obiektu, ponieważ jest on częścią całej inwestycji. jej koszt to 24 mln zł, z czego 85 proc. to dofinansowanie unijne" - uzupełnił.

Autor: aka/aw

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Wiceprezes Sądu Okręgowego w Szczecinie została zawieszona w obowiązkach po tym, jak została zatrzymana przez policję. Sprawą zajmie się sąd dyscyplinarny.

Sędzia zawieszona, sprawą zajmie się sąd dyscyplinarny. "Została zatrzymana przez funkcjonariuszy policji"

Sędzia zawieszona, sprawą zajmie się sąd dyscyplinarny. "Została zatrzymana przez funkcjonariuszy policji"

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl, PAP

Pani Paulina była na spacerze, kiedy jej suczkę Lisię zaatakował amstaff. Agresywny pies był bez smyczy. Gonił go nastolatek. Kiedy jednak zobaczył atak, miał stanąć bez ruchu. Kobiecie pomógł przechodzący obok mężczyzna. Lisia walczy teraz o życie. Jak się okazało, to nie pierwszy atak tego psa. Jest już wniosek o odebranie amstaffa właścicielowi.

Amstaff rzucił się na suczkę na spacerze, Lisia walczy o życie. To nie pierwszy atak tego psa

Amstaff rzucił się na suczkę na spacerze, Lisia walczy o życie. To nie pierwszy atak tego psa

Źródło:
Kontakt24, TVN24

W wyniku silnego trzęsienia ziemi, które odnotowano u wschodnich wybrzeży Kamczatki, powstała fala tsunami. Dotarła ona między innymi do Hawajów. Na Kontakt24 napisały Polki przebywające na wyspach Oʻahu i Maui.

Relacje Polek z Hawajów: znajomi śpią w samochodzie, córki u nas na podłodze

Relacje Polek z Hawajów: znajomi śpią w samochodzie, córki u nas na podłodze

Źródło:
Kontakt24

Obserwując dziką zwierzynę, można czasem zauważyć osobniki o specyficznym umaszczeniu. Zdjęcia jednego z nich otrzymaliśmy na Kontakt24. Leśnicy wyjaśnili, z czego wynika nietypowy kolor zwierząt.

Łaciaty łoś zauważony na Mazurach

Łaciaty łoś zauważony na Mazurach

Źródło:
Kontakt24, Dyrekcja Generalna Lasów Państwowych

Popularny prom pomiędzy Gassami a Karczewem uległ awarii. Przewoźnik poinformował, że kursy zostały odwołane.

Utknął na mieliźnie. Awaria i odwołane kursy popularnego promu

Utknął na mieliźnie. Awaria i odwołane kursy popularnego promu

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Na plaży w Dziwnówku (woj. zachodniopomorskie) w poniedziałek topiło się dwóch nastoletnich braci. Jednemu udało się wyjść na brzeg, ale drugi chłopiec zniknął pod wodą. Służby podjęły akcję ratunkową, wieczorem musiały ją przerwać ze względu na trudne warunki na morzu. We wtorek poszukiwania zakończono. 16-latek został uznany za osobę zaginioną.

Bracia weszli do wody, jeden nie wypłynął. Poszukiwania zakończone

Bracia weszli do wody, jeden nie wypłynął. Poszukiwania zakończone

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl, PAP

Co najmniej 2606 interwencji związanych z niebezpieczną pogodą odnotowali w poniedziałek polscy strażacy. Trudne warunki panowały od południowych krańców kraju po Wybrzeże. W działaniach brało udział ponad 16 tysięcy strażaków i ochotników.

Ponad 2600 zgłoszeń po ulewach w Polsce

Ponad 2600 zgłoszeń po ulewach w Polsce

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, TVN24, PAP

Policjant z Centralnego Biura Śledczego Policji miał kierować groźby karalne wobec kierowcy obywatelstwa ukraińskiego - przekazała młodsza aspirant Dorota Wiatr-Kurzawa z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu. Został zatrzymany. Informację o zdarzeniu dostaliśmy na Kontakt24.

Policjant CBŚP zatrzymany po awanturze w taksówce

Policjant CBŚP zatrzymany po awanturze w taksówce

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Dwa samoloty lądowały awaryjnie w sobotę na Lotnisku Chopina. Jeden z nich to Embraer E175 linii LOT, który miał lecieć z Warszawy do Sofii. Służby podały, że nie było osób poszkodowanych. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Dwa samoloty awaryjnie lądowały na Lotnisku Chopina

Dwa samoloty awaryjnie lądowały na Lotnisku Chopina

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt24

Nietrzeźwy pacjent uderzył ratownika medycznego i groził personelowi szpitalnego oddziału ratunkowego w Olkuszu (Małopolskie). Mężczyzna został zatrzymany i wkrótce ma usłyszeć zarzuty.

Atak na ratownika i groźby w szpitalu

Atak na ratownika i groźby w szpitalu

Źródło:
Kontakt 24, tvn24.pl

W wyniku intensywnych opadów, które w ciągu ostatnich kilku dni przeszły nad Szczecinem, ucierpiało kilkadziesiąt działek na terenie Rodzinnych Ogrodów Działkowych "Górki Ustowskie". - Po trzech godzinach opadów, woda potrafi sięgać działkowcom do pach - opisuje mężczyzna, który o sprawie poinformował Kontakt24.

"Po trzech godzinach opadów woda potrafi sięgać działkowcom do pach". Winny "problematyczny przepust"

"Po trzech godzinach opadów woda potrafi sięgać działkowcom do pach". Winny "problematyczny przepust"

Źródło:
tvn24.pl, Kontakt24

Mężczyzna przebywający w Areszcie Śledczym w Kielcach trafił do szpitala. Przedstawiciele aresztu potwierdzają, że osadzony w celi mógł paść ofiarą przemocy. Do prokuratury trafiło zawiadomienie w tej sprawie.

Z celi na SOR. "Obrażenia mogące świadczyć o przemocy"

Z celi na SOR. "Obrażenia mogące świadczyć o przemocy"

Źródło:
kontakt24 / tvn24.pl