Grupa kierowców utknęła w korku na A2 w środę około południa. Sytuacja była o tyle nietypowa, że przyczyna tego zatoru uciekała przed służbami drogowymi. Mowa o łabędziu, który zatrzymał ruch i biegał po pasach autostrady w okolicach Łowicza. - Cała akcja łapania ptaka trwała około 10 minut, ja nagrałem tylko końcówkę - relacjonuje Andrzej, autor filmu. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Reporter 24 utknął w korku i obserwował akcję na autostradzie A2 z samochodu. - Łabędź nie mógł chyba wzbić się w powietrze, więc biegał po pasach, a pan ze służby drogowej biegał za nim, próbując go złapać - opisuje Andrzej, autor nagrania.
Ptak zablokował autostradę na dziesięć minut. - Uciekał w stronę Warszawy - żartuje Reporter 24.
Łabędź w rękach służb
Jak widać na nagraniu, akcja zakończyła się sukcesem, a wielkie ptaszysko wylądowało w ramionach drogowca. - Nie wiem, co stało się później, stałem na początku tego zatoru i nie chciałem dłużej blokować innych kierowców - wyjaśnia Andrzej.
Chociaż cała sytuacja wydaje się zabawna, autor nagrania zaznacza, że mogło być niebezpiecznie. - Pogoda była bardzo nieciekawa, a tu nagle samochody zaczynają hamować, widać światła awaryjne. Ten łabędź stworzył spore zagrożenie, dobrze, że udało się go złapać - podsumowuje.
Świadkiem "skrzydlatej" blokady A2 był również Reporter 24 ZHE.
O tym, że łabędzie lubią podróżować ruchliwymi drogami, przekonali się również mieszkańcy Mętna (woj. zachodniopomorskie), gdzie ruch zablokowała łabędzia rodzinka.
Autor: kab/aw