Kopiowali karty i czyścili konta. "Moje pieniądze trafiały do Argentyny"

Kopiowali karty i czyścili konta

Atak na jeden z bankomatów banku Millennium w Warszawie. Złodzieje założyli na maszynę nakładkę do skanowania kart i kopiowali dane zapisane na paskach magnetycznych. Potem, za pomocą duplikatów kart, czyścili konta niczego nieświadomych klientów. O sprawie poinformowała nas jedna z internautek, która padła ofiarą złodziei. "Z mojego konta zniknęły środki, a pieniądze zostały wypłacone w Argentynie" – powiedziała w rozmowie z redakcją Kontaktu 24, pragnąca zachować anonimowość kobieta.

Nie wiadomo, jak wiele kart udało się skopiować. Do tej pory na policję zgłosiło się 20 osób, z których kont zniknęły środki, ale niewykluczone, że może być ich więcej – informuje stołeczna policja. Sprawą zajmie się prokurator.

Źródło: TVN24
 Źródło: TVN24Ventusky.com/PAP/EPA/FILIP SINGER

"Ostatniej wypłaty środków, dokonałam w piątek (27 maja) w bankomacie przy al. Jana Pawła II 45 w Warszawie, znajdującego się przy placówce banku Millennium. To tutaj najczęściej dokonuje wypłat. W poniedziałek (30 maja) bankomat był nieczynny. Wtedy podeszłam do okienka w banku i okazało się, że z mojego konta dokonano dwóch transakcji w Argentynie" – mówi w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 poszkodowana internautka.

"Spotkałam osoby w tej samej sytuacji"

Jak mówi nam klientka banku Millennium, na policji i w banku spotkała osoby, które były w takiej samej sytuacji. "Musiałam zablokować kartę oraz zgłosić sprawę na policję. Dopiero po tym bank przyjął moją reklamację. W banku chciałam dowiedzieć się, czy dużo jest osób, które znalazły się w takiej samej sytuacji i jak długo potrwa procedura odzyskania moich pieniędzy. Przedstawicielka odpowiedziała jedynie, że jest wiele osób i że może to potrwać długo" – opowiada kobieta.

Jak twierdzi internautka, takie transakcje były dokonywane jeszcze w ciągu ostatniego weekendu, a pieniądze trafiały do Argentyny i do Trójmiasta.

Kilkanaście reklamacji

O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy Wojciecha Kaczorowskiego, rzecznika prasowego banku Millennium. "Od niedzieli otrzymaliśmy kilkanaście reklamacji dotyczących operacji dokonywanych kartami płatniczymi. Wszystkie te zgłoszenia miały wspólną cechę – pieniądze znikały z kont u klientów, którzy korzystali z jednego z naszych bankomatów w Warszawie" – tłumaczy rzecznik, jednak nie potwierdza, że chodzi o bankomat przy al. Jana Pawła II. Wszystkie skradzione środki były odbierane w Argentynie.

To jest skimming

Jak mówi Kaczorowski, pieniądze zostały skradzione z kont najprawdopodobniej poprzez tzw. skimming. "Złodzieje instalują w obudowie bankomatu specjalne urządzenie, przy pomocy którego kopiuje się kartę magnetyczną i rejestruje kod pin. Mając taki zapis można wyprodukować drugą taką samą kartę. Tym razem, w ten sposób dane trafiły do Argentyny i tam przy pomocy sfałszowanych kart wypłacane były środki" – relacjonuje rzecznik.

Sprawdzają nagrania

Urządzenie rejestrujące zapis z kart zostało już zdemontowane. "Teraz sprawdzamy nagrania z kamery umieszczonej w bankomacie. Jeśli pokażą one, kiedy urządzenie zostało zamontowane, będziemy dokładnie wiedzieć, o jaką grupę potencjalnych klientów chodzi. To nie jest tak, że kopiuje się każdą kartę" – tłumaczy Wojciech Kaczorowski.

Banki będą kontaktować się ze wszystkimi osobami, które w ostatnim czasie korzystały z usług tego bankomatu. "Kontaktujemy się z klientami banku Millennium, ale wśród ofiar złodziei są prawdopodobnie także klienci innych banków. Takie informacje przekazujemy również do innych placówek" – mówi rzecznik i dodaje, że w ten sposób chcą ostrzec przed kolejnymi kradzieżami: "Najlepiej, aby klienci zastrzegli swoje karty lub dokonali ich wymiany".

Z kolei osoby, które padły już ofiarą złodziei, powinny zgłosić w placówce banku odpowiednią reklamację oraz powiadomić policję o możliwym dokonaniu przestępstwa. "Jeśli potwierdzimy wszystkie te informacje, nasz bank zwróci ofiarom kradzieży środki. Oczywiście po dokładnym sprawdzeniu" – dodaje.

Już 20 zgłoszeń, może być więcej

Policja pierwsze zawiadomienie o oszustwie otrzymała w poniedziałek (30 maja). "Do tej pory do wolskiej komendy zgłosiło się 20 osób, z których kont wypłacano pieniądze za pomocą danych uzyskanych nielegalnie. Wiadomo, że pieniądze trafiały do Argentyny i nad polskie wybrzeże" – mówi nam Anna Kędzierzawska z Komendy Stołecznej Policji.

Sprawą zajmują się policjanci z wydziału do walki z przedsiębiorczością gospodarczą. "Obecnie ustalamy bankomaty, na których najprawdopodobniej były zainstalowane takie nakładki. Sprawdzamy zapisy z kamer monitoringu. Cały czas współpracujemy również z bankiem" – tłumaczy funkcjonariuszka i dodaje, że wymaga to czasu, ponieważ ataki mogły obejmować także bankomaty w innych miejscowościach. Całość materiałów ma zostać przekazana prokuraturze. W tej sprawie będzie prowadzone śledztwo.

Należy zachować ostrożność

Przypadki kradzieży danych z kart płatniczych zdarzają się w Polsce coraz częściej. Do skimmingu dochodzi najczęściej w bankomatach wolno stojących. "Zawsze zawracamy klientom uwagę, aby dokładnie sprawdzali jak wygląda bankomat. W przypadku jakichkolwiek podejrzeń należy niezwłocznie poinformować o tym bank" – ostrzega Wojciech Kaczorowski.

Autor: dsz//ja

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

W sobotę do części kraju wróciła zima, co widać na zdjęciach, które otrzymaliśmy na Kontakt24. Uwaga: w górach opady śniegu znacznie pogorszyły warunki do wędrówek.

Śnieg w Polsce. W jednym mieście dosypało tyle samo, co na Kasprowym

Śnieg w Polsce. W jednym mieście dosypało tyle samo, co na Kasprowym

Źródło:
PAP, IMGW, Kontakt24

Śnieg padał w czwartek na Pomorzu, a także na Dolnym Śląsku. Pokrył cienką warstwą dachy domów, ogrody i samochody. Opady będą nam towarzyszyć także w części kraju w ciągu nadchodzącej nocy. Materiały, na których można zobaczyć zimowy krajobraz, otrzymaliśmy na Kontakt24.

Ciągle sypie. Gdzie spodziewać się śniegu nocą

Ciągle sypie. Gdzie spodziewać się śniegu nocą

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Jest problem z dostępnością w aptekach leku wykorzystywanego w leczeniu osób zakażonych wirusem HIV - takie zgłoszenie dostaliśmy na Kontakt24. Informację potwierdza Główny Inspektorat Farmaceutyczny i przyznaje, że dostęp może być utrudniony nawet przez kilka miesięcy.

Problemy z dostępnością leku. "Mogą przyczynić się do wzrostu liczby nowych zakażeń"

Problemy z dostępnością leku. "Mogą przyczynić się do wzrostu liczby nowych zakażeń"

Źródło:
tvn24.pl

W poniedziałek nad ranem w Grodzisku Mazowieckim zapalił się parterowy dom oraz sąsiednie budynki gospodarcze. Podczas gaszenia pożaru i przeszukiwania pogorzeliska strażacy natrafili na ciało mężczyzny. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt24.

Płonął dom i sąsiednie budynki. W pogorzelisku strażacy znaleźli ciało

Płonął dom i sąsiednie budynki. W pogorzelisku strażacy znaleźli ciało

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Halo otoczyło minionej nocy Księżyc. Aby to zjawisko pojawiło się na niebie, muszą zostać spełnione określone warunki. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24.

Świetlny pierścień dookoła Srebrnego Globu. Może zwiastować zmianę pogody

Świetlny pierścień dookoła Srebrnego Globu. Może zwiastować zmianę pogody

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Kierowca ferrari driftował na parkingu podziemnym centrum handlowego przy Modlińskiej i uderzył w jedno z zaparkowanych aut. Do zdarzenia doszło podczas kolejnego zlotu Warsaw Night Racing. Policja podaje, że mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy.

Driftował na parkingu, uderzył w inne auto i odjechał. Zatrzymała go policja

Driftował na parkingu, uderzył w inne auto i odjechał. Zatrzymała go policja

Źródło:
tvnwarszawa.pl / Kontakt24

Do niebezpiecznej sytuacji na drodze doszło w poniedziałek wieczorem na trasie Zambrów-Łomża. Wideorejestrator jednego z uczestników ruchu nagrał kierowcę wyprzedzającego pasem do skrętu po przeciwnej stronie jezdni. Było bardzo blisko czołowego zderzenia z innym autem.

Wyprzedzał pasem do skrętu. Jechał na czołówkę. Nagranie

Wyprzedzał pasem do skrętu. Jechał na czołówkę. Nagranie

Źródło:
TVN24, Kontakt24

W jednym z podszczecińskich żłobków doszło do niebezpiecznej sytuacji z udziałem dzieci. Jak przekazała nam dyrekcja placówki, przebywający na placu zabaw konserwator miał nie domknąć bramki, dzieci wykorzystały to i wyszły, mimo że były pod opieką opiekunek. - Konsekwencje służbowe zostały wyciągnięte - przekazała nam szefowa placówki. Gmina zapowiedziała kontrolę.

Dzieci same wyszły ze żłobka, wykorzystały otwartą furtkę. Będzie kontrola

Dzieci same wyszły ze żłobka, wykorzystały otwartą furtkę. Będzie kontrola

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

W jednym z butików w Centrum Handlowym Bonarka w Krakowie wybuchł pożar. Z powodu zadymienia ewakuowano klientów i pracowników galerii.

Pożar w centrum handlowym. Konieczna była ewakuacja

Pożar w centrum handlowym. Konieczna była ewakuacja

Źródło:
Kontakt24/tvn24.pl

Ktoś wdarł się do siedziby oddziału Polskiego Czerwonego Krzyża w Jaśle (Podkarpackie) i zabrał około 1,5 tys. zł. Zniszczono też troje drzwi i okno. Sprawca dostał się do środka najprawdopodobniej przez wybitą szybę. Policja prowadzi czynności. 

Wybita szyba, zniszczone drzwi. Ktoś ukradł pieniądze z PCK

Wybita szyba, zniszczone drzwi. Ktoś ukradł pieniądze z PCK

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Pracownica jednostki wojskowej w Krakowie miała zostać zgwałcona przez swojego przełożonego. Zgłosiła to Żandarmerii Wojskowej, która przekazała materiały prokuraturze. Obie instytucje podkreślają, że do zdarzenia doszło między cywilami. Pierwszą informację dostaliśmy na Kontakt24. 

Śledztwo prokuratury w sprawie gwałtu w jednostce wojskowej

Śledztwo prokuratury w sprawie gwałtu w jednostce wojskowej

Źródło:
tvn24.pl

Bakteria z rodzaju Legionella w dużym stężeniu została wykryta w ciepłej wodzie w onkologicznym Szpitalu MSWiA w Olsztynie. Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna poinformowała, że odcięto dostęp do ciepłej wody w pomieszczeniach, w których wykryto bakterie.

Legionella w szpitalu onkologicznym, odcięto dostęp do ciepłej wody

Legionella w szpitalu onkologicznym, odcięto dostęp do ciepłej wody

Źródło:
tvn24.pl