"Kontrolerzy myślą bicepsem, a nie głową". "Gapowicz sam jest sobie winny". Wasze komentarze

kontrol-art

Zachowanie kontrolerów, którzy siłą próbowali zatrzymać "gapowicza" w Krakowie podzieliło naszych internautów, którzy komentowali to wydarzenie. "Brawo kontrolerzy! Mój szacun i poparcie!" - pisali jedni. "To chuligani, a nie kontrolerzy" - ocenili inni.

Wydarzenie, którego świadkiem była @Agnieszka zostało nagrane w czwartek. Film otrzymaliśmy na Kontakt 24. Jerzy Kociołek, współwłaściciel firmy Zet-Ka F.U.H zatrudniającej kontrolerów, poinformował, że mężczyźni zostali zawieszeni w obowiązkach do czasu wyjaśnienia sprawy. Internauci są jednak podzieleni w ocenie ich zachowania.

Kontakt24 - Opinia użytownika

"Brawo kontrolerzy!"

Większa część internautów mimo wszystko popierała zachowanie kontrolerów. "Brawo kontrolerzy! Mój szacun i poparcie!" - napisał internauta o nicku @koala. "Gorzej, bo zostaniecie przedstawieni jako agresorzy, ale taką już mamy praktykę w Polsce. Trochę jak ze strażnikami miejskimi. Przykre to"- dodał. Jego zdanie podzielił także @Fredziu. "Kontrolerom należy się nagroda za stres podczas pracy. Ja nie chciałbym być na ich miejscu" - napisał.

Z kolei @bess dziwił się ludziom, którzy bronią "gapowiczów". "Praktycznie jest tak, że my uczciwi pasażerowie ponosimy koszty za ich złodziejstwo. Nawet w tym wypadku było widać, że ów delikwent nie dość, że się nie wylegitymował lecz wręcz był agresywny i stawiał opór" - stwierdził @bess. Suchej nitki na "gapowiczu" nie zostawił także internauta @ppp. "Myślał, że jak umie szybko biegać, to nie musi płacić za bilet. Liczył, że po prostu da nogę i tyle. Przeliczył się. I dobrze" - ocenił. Internauta @maol dodał - "ewidentnie nie miał zamiaru płacić kary za przejażdżkę bez biletu. Sam jest sobie winny".

"Chuligani, a nie kontrolerzy"

Wśród komentarzy nie zabrakło jednak słów krytyki w stosunku do kontrolerów. "Każdy tak potraktowany przez kontrolerów powinien domagać się od firmy, którą reprezentują, sowitego odszkodowania. Brak biletu nie jest podstawą do użycia siły fizycznej" - bulwersował się @Jan. Dodał także: "na filmie jednoznacznie widać, że kontrolerzy myślą bicepsem, a nie głową."

Zachowanie kontrolerów podsumowała @joko. "To chuligani, a nie kontrolerzy" - napisała.

"To czyste złodziejstwo"

Internauci odnieśli się także do zachowania "gapowicza". "To, co zrobił ten chłopak to czyste złodziejstwo. Ciekawe, czy też byście go tak bronili, gdyby to was okradł? - zastanawiał się @dadd.

Z drugiej strony, pomimo negatywnego, według internautów, zachowania chłopaka, zastanawiali się oni nad prawem kontrolerów do agresywnego zachowania. "Nie chodzi o to czy to złodziej, czy nie. Chodzi o to, jakim prawem agresywni kontrolerzy naruszyli jego nietykalność osobistą?" - zastanawiał się @Krasnorost. Odpowiedź na te wątpliwości starał się znaleźć internauta @PAX. "No fakt, jakby nie patrzeć to były środki przymusu, których kanary nie powinni stosować, ale z drugiej strony, jak zatrzymać złodzieja. Bo dla mnie ten chłopak to złodziej. Brak biletu tak trzeba traktować - jest to kradzież!" - napisał.

"Od egzekwowania jest policja, a nie prywatna firma"

Całą sprawę najlepiej jednak podsumował @krakowianin. "Bardzo dobrze, że Pani to nagrała - od egzekwowania jest policja, a nie prywatne firmy. Bez jaj - to jest skandal" - skwitował.

Zgadzacie się z komentarzami internautów? Czekamy na Wasze opinie.

Autor: db,aw/jaś

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Policja z Płońska (Mazowieckie) przestrzega kierowców przed utrudnieniami na trasie S7 w miejscowości Szczytniki. Ciężarówka uderzyła tam w bariery energochłonne i wypadły z niej puszki z piwem.

Ciężarówka na barierach, puszki z piwem na S7

Ciężarówka na barierach, puszki z piwem na S7

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niebezpieczna sytuacja w centrum Katowic. Z terenu budowy apartamentowca na chodnik i jezdnię spadła płyta. Policja sprawdza, czy doszło do przestępstwa. Informację i zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt24.

Płyta z budowy spadła na chodnik i jezdnię. Sprawę bada policja

Płyta z budowy spadła na chodnik i jezdnię. Sprawę bada policja

Źródło:
tvn24.pl

Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcie rzadkiego zjawiska, nazywanego lodowymi włosami lub peruką wiedźmy. Jak powstają lodowe włosy?

Peruka wiedźmy w Gdańsku. Reporterka24 miała farta

Peruka wiedźmy w Gdańsku. Reporterka24 miała farta

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Policja zatrzymała mężczyznę, który w nocy z poniedziałku na wtorek postrzelił innego mężczyznę na stacji paliw w Żarach (woj. lubuskie). Poszkodowany trafił do szpitala, a śledztwo w sprawie jest w toku.

Strzały na stacji paliw. Ranny mężczyzna, drugi zatrzymany po obławie

Strzały na stacji paliw. Ranny mężczyzna, drugi zatrzymany po obławie

Źródło:
Kontakt24, TVN24

Podchorąży z Wojskowej Akademii Technicznej doznał obrażeń w wyniku działania dwóch innych żołnierzy. Rektor uczelni wszczął wobec nich postępowanie dyscyplinarne. Incydent bada Żandarmeria Wojskowa pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa Ursynów.

Ranny podchorąży, postępowanie dyscyplinarne wobec jego kolegów

Ranny podchorąży, postępowanie dyscyplinarne wobec jego kolegów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Po tym jak służby otrzymały zgłoszenie o podejrzanym pakunku, ewakuowano pociąg relacji Przemyśl-Kijów. W składzie znajdowało się 480 osób. Wszyscy pasażerowie zostali bezpiecznie wyprowadzeni. "Nie znaleziono żadnych niebezpiecznych przedmiotów" - podała policja.

Z pociągu ewakuowano 480 osób

Z pociągu ewakuowano 480 osób

Źródło:
tvn24.pl/PAP

W czwartek wieczorem policjanci interweniowali w jednym z mieszkań w związku z awanturą domową. W lokalu zabarykadował się mężczyzna. Okazało się, że 45-latek był poszukiwany, tak jak i jego 39-letnia partnerka. Nastoletnie dzieci pary trafiły do pogotowia opiekuńczego.

Awantura i siłowe wejście policjantów. Rodzice poszukiwani, dzieci w pogotowiu opiekuńczym

Awantura i siłowe wejście policjantów. Rodzice poszukiwani, dzieci w pogotowiu opiekuńczym

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Najpierw jeden, za nim kilka kolejnych. Przez drogę niedaleko Krynek (Podlaskie) przebiegły żubry, co uwiecznił czytelnik Kontaktu24. Jak skomentował autor nagrania, żubry zazwyczaj rozglądają się przed przejściem przez jezdnię, jak gdyby upewniały się, czy są bezpieczne.

Pierwszy odważnie, drugi z rezerwą. Tak żubry przechodziły przez jezdnię

Pierwszy odważnie, drugi z rezerwą. Tak żubry przechodziły przez jezdnię

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Czytelnik wysłał na Kontakt24 film z niebezpiecznej sytuacji, która miała miejsce na trasie S3 na wysokości Międzyrzecza (Lubuskie). Jadący za nim kierowca oślepiał go długimi światłami, gdy ten wyprzedzał ciężarówkę. A potem hamował tuż przed maską.

Oślepiał długimi, hamował tuż przed maską. Nagranie

Oślepiał długimi, hamował tuż przed maską. Nagranie

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

W sobotę po południu doszło do awarii w PKO BP. "Występowały utrudnienia w korzystaniu z BLIK oraz płatnościami na telefon do i z innych banków" - poinformowała biznesową redakcję tvn24.pl Aneta Styrnik-Chaber z Departamentu Komunikacji Korporacyjnej PKO BP.

Koniec awarii w największym banku w Polsce. "Przepraszamy za utrudnienia"

Koniec awarii w największym banku w Polsce. "Przepraszamy za utrudnienia"

Źródło:
tvn24.pl

Za nami ostatnia pełnia 2025 roku. W nocy z czwartku na piątek na niebie mogliśmy podziwiać tzw. Zimny Księżyc. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia od naszych czytelników.

Superksiężyc zalśnił na niebie. Ostatni w tym roku

Superksiężyc zalśnił na niebie. Ostatni w tym roku

Źródło:
Kontakt24, National Geographic

Świadek nagrał samochód jadący pod prąd drogą numer 94 między Wieliczką a Krakowem. Jak wskazuje mężczyzna, do niebezpiecznej sytuacji mogło przyczynić się złe oznakowanie budowanego pod Wieliczką skrzyżowania.

Pod prąd jechała w stronę Krakowa. "Była zdenerwowana"

Pod prąd jechała w stronę Krakowa. "Była zdenerwowana"

Źródło:
Kontakt24 / tvn24.pl

Policjanci dostali zgłoszenie o nietrzeźwym urzędniku w starostwie powiatowym w Żaganiu (województwo lubuskie). Na miejscu potwierdzili informację - mężczyzna miał 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Starostwo wdrożyło już swoje wewnętrze procedury.

Pijany urzędnik w starostwie powiatowym. Interweniowała policja

Pijany urzędnik w starostwie powiatowym. Interweniowała policja

Źródło:
TVN24