"Wiadomo o której ma być ten koniec, bo muszę pogodzić się z sąsiadem, a nie chcę tego robić za wcześnie?" - pytał w piątek rano @Rafał. "Nie będzie - Chuck Norris się nie zgodził" - odpowiadał @Wojciech. Jak się okazało, miał rację, bo zapowiadany przez Majów koniec świata, który w Polsce miał się zacząć punktualnie o 12.12, nie nadszedł.
"Na Bezrzeczu pod Szczecinem koniec świata był już wczoraj - straż miejska zamiast mandatów wystawiła pouczenia za złe parkowanie" - napisał w piątek rano internauta @Ryszard. "Wiadomo o której ma być ten koniec świata bo muszę pogodzić się z sąsiadem, a nie chcę tego robić za wcześnie" - dopytywał @Rafał. "Końca świata nie będzie - Chuck Norris się nie zgodził" - ripostował @Wojciech. 21.12.2012
Majowie wyliczyli, że 21 grudnia 2012 r. ma nastąpić koniec trwającego ponad 5 tys. lat cyklu w ichniejszym kalendarzu. Wierzyli, że po końcu jednego cyklu nastąpi kolejny, jednak w XX w. w ruchu New Age zrodziło się przekonanie, że koniec obecnego cyklu kalendarza Majów wiązać się ma z końcem świata. Przekonanie to podchwyciło wiele osób i na całym świecie już dawno ruszyły przygotowania do sądnego dnia. W Polsce, zgodnie z wyliczeniami, zapowiadany koniec miał nastąpić w piątek punktualnie o 12.12. W Internecie z tej okazji pojawiły się tysiące rysunków. Większość z nich przedstawiała temat rychłego końca "na wesoło".
"Kalendarz się nie sprawdzi-nie został wydany"
"W dniu końca kalendarza Majów moja córka Ewa obchodzi 7 urodziny. Zatem w naszej rodzinie nie ma końca świata, a za to są urodziny" - napisał internauta @Cezary. "Kalendarz się nie sprawdzi , bo nie został przez nikogo wydany" - uspokajał @ireneusz.
W "magiczną datę" nie wierzy także @Natalia. "Poza przypadającym dzisiaj końcem świata mamy też początek zimy, moje urodziny, dzień orgazmu oraz dzień pozdrawiania brunetek" - napisała internautka. W Stanach zamknęli szkoły Nie wszyscy jednak podeszli do kwestii zapowiadanego końca świata tak spokojnie jak polscy internauci. W stanie Michigan w USA zamknięto 33 szkoły. Jako powód takiej decyzji podano m.in. doniesienia o końcu świata. Urzędnicy w kilku hrabstwach stanu Michigan obserwowali w ostatnich dniach portale społecznościowe i po bardzo wielu wpisach, których autorami były mieszkające w regionie osoby, zdecydowali, że zamknięcie szkół jest uzasadnione. Na Twitterze pojawiały się bowiem stwierdzenia internautów mówiących np., że "piątek wydaje się być dobrym dniem, by wylecieć w powietrze".
W Rosji bunkier - na wszelki wypadek W stolicy Rosji otwarto na wszelki wypadek bunkier przeciwatomowy z 1956 roku. Każdy, kto zapłacił tysiąc dolarów mógł wziąć udział w 24-godzinnym przyjęciu rozpoczynającym się o północy z 20 na 21 grudnia. Z kolei do Meksyku i innych krajów regionu zjechały setki tysięcy turystów, którzy koniec świata chcieli spędzić słuchając koncertów i oglądając przeróżne spektakle organizowane na stanowiskach archeologicznych w miejscach budowli Majów. Zobacz specjalną relację minuta po minucie na tvn24.pl
Autor: kde/ja