Blisko trzy promile alkoholu w organizmie miał kierowca busa, który w Brzegu (woj. opolskie) uderzył autem w słup. Jeden z pasażerów, który jechał w samochodzie, zginął na miejscu. Informację i zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24 od portalu infobrzeg.pl.
Samochód rozbił się około godz. 13 na ulicy Małujowickiej. Jak podała policja, fiatem ducato podróżowało trzech mężczyzn. Autem kierował mieszkaniec powiatu brzeskiego.
- Samochód dostawczy jechał w kierunku Zielęcic - relacjonowała sierż. sztab. Patrycja Kaszuba z Komendy Powiatowej Policji w Brzegu. Kierowca stracił panowanie nad samochodem i uderzył w słup. - Na miejscu zginął jeden z pasażerów - powiedziała policjantka.
Jak się okazało, kierujący fiatem był pijany. - 34-letni mężczyzna miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. On i pasażer, który przeżył, zostali przewiezieni do szpitala, a potem na komendę - powiedziała Kaszuba.
Kierowcy grozi 12 lat więzienia
Pijany kierowca po opatrzeniu ran trafił do aresztu. - Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym grozi do 12 lat więzienia. Pasażer na komendzie jest przesłuchiwany jako świadek. Kierowcy jeszcze nie przedstawiono zarzutów - powiedziała policjantka.
Autor: awa//tka