Kolejka karetek ustawiła się wieczorem przed Szpitalnym Oddziałem Ratunkowym Wojskowego Instytutu Medycznego przy ul. Szaserów w Warszawie. Zdjęcia pokazujące stojące w "korku" pojazdy otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Karetki stanęły w kolejce przed godz. 18.
"W ciągu 20 minut na SOR przyjechało siedem zespołów ratownictwa medycznego. Jeden z nich został skierowany przez dyspozytora pogotowia ze szpitala na Bródnie, który był przyblokowany. Inna karetka przyjechała z Żoliborza, ponieważ pacjentka zamówiła przewóz prywatny. Pozostałe karetki przyjechały z pacjentami z okolicy" - poinformował nas płk dr n. med. Grzegorz Kade, rzecznik prasowy Wojskowego Instytutu Medycznego.
"W karetkach pogotowia jeżdżą teraz ratownicy medyczni, więc jeśli tylko mają wątpliwości co do diagnozy, decydują się zabrać pacjentów na SOR, by mógł zobaczyć ich lekarz" - wyjaśnił rzecznik i dodał, że rozładowanie kolejki trwało, ponieważ lekarze musieli odpowiednio zbadać pacjentów.
Jak powiedział rzecznik, o godz. 18.30 już żadna karetka nie stała na podjeździe przed SOR-em.
Autor: aka//tka