42-letnia kobieta zmarła z powodu zatrucia tlenkiem węgla w Morągu (woj. warmińsko-mazurskie). Jej córka trafiła do szpitala. Trujący gaz prawdopodobnie ulatniał się z piecyka znajdującego się w łazience mieszkania. Informację dostaliśmy na Kontakt 24 od internauty.
Informację potwierdził naszej redakcji mł. bryg. Piotr Wlazowski z Komendy Powiatowej PSP w Ostródzie. - Wezwanie dostaliśmy o godz. 9.30. Po naszym przyjeździe na miejsce pogotowie reanimowało 42-letnią kobietę - poinformował strażak.
Ratownicy weszli do mieszkania znajdującego się na drugim piętrze czteropoziomowego bloku. Następnie sprawdzili pomieszczenie przy użyciu detektora, który wskazał, że stężenie tlenku węgla było bardzo wysokie.
- Nie zarządzono ewakuacji, ponieważ po sprawdzeniu okazało się, że tlenek węgla nie znajdował się w innych mieszkaniach - powiedział mł. bryg. Włazowski
Kobieta zmarła w karetce
O śmierci kobiety poinformował asp. Janusz Karczewski z Komendy Powiatowej Policji w Ostródzie. - Kobieta zmarła w drodze do szpitala. Jej córka, z kolei, znajduje się na oddziale dziecięcym w szpitalu w Ostródzie - powiedział policjant.
Policja sprawdza, jak mogło dojść do zatrucia. - Podejrzewamy, że tlenek węgla ulatniał się z piecyka w łazience. Służby będą szczegółowo sprawdzać wszystkie okoliczności tego tragicznego zdarzenia - dodał rzecznik ostródzkiej policji.
Autor: mg/aw