- Całe szczęście, że kobieta była ostrożna i się zatrzymała. O mały włos jej nie zabił - tak niebezpieczną sytuację z krakowskiej drogi skomentował autor nagrania, które przesłał na Kontakt 24. Widać na nim kobietę z wózkiem, która przechodzi przez przejście dla pieszych. Kierowca samochodu osobowego nie zwalnia przed pasami, choć na prawym pasie widać samochód udzielający pierwszeństwa.
Do sytuacji doszło w czwartek około południa w rejonie ulicy Strzelców.
- Jechałem właśnie do pracy. Za mną była honda akord. Jej młody kierowca właściwie "siedział" mi na bagażniku. Jechał szybko. Kombinował, jakby mnie tu wyprzedzić - relacjonował Mirek, autor nagrania.
- Honda wyprzedzała na podwójnej ciągłej i jadąc dalej nie zatrzymała się przed przejściem dla pieszych, gdzie na lewym pasie stała toyota, a przez przejście przechodziła kobieta z dzieckiem w wózku. Całe szczęście, że kobieta była ostrożna i zatrzymała się, żeby sprawdzić, czy nic nie jedzie. O mały włos jej nie zabił - dodał internauta.
Wysoki mandat, a nawet zakaz prowadzenia pojazdów
Reporter 24 przesłał nagranie także krakowskiej policji.
- Na nagraniu widać jak kierujący popełnia kilka wykroczeń drogowych, m.in.: przekracza linię podwójną ciągłą, nie stosuje się do kierunku wskazanego na pasie ruchu (jedzie prosto z pasa przeznaczonego do jazdy w lewo), ale przede wszystkim nie ustępuje pierwszeństwa pieszym na pasach i także w tym zakresie powoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym - skomentował film mł. insp. Sebastian Gleń, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
Jak dodał, kierowca za swoje zachowanie mógłby otrzymać mandat w wysokości 1000 zł, ale policja może rozważyć również skierowanie wniosku do sądu, który może nałożyć grzywnę w kwocie do 5000 złotych.
- Sąd może też orzec zakaz prowadzenia pojazdów na okres od sześciu miesięcy do trzech lat - zakończył mł. insp. Gleń.
Autor: ak,kz//mz