Tragedia w akwenie przeznaczonym dla nurków. Podczas wypadu grupy znajomych jedna z uczestniczek nurkowania nie wypłynęła na powierzchnię. Współtowarzysze odnaleźli 37-letnią kobietę po godzinie poszukiwań na dnie zalanego kamieniołomu. Informację o utonięciu w Piechcinie koło Żnina (woj. kujawsko-pomorskie) dostaliśmy na Kontakt 24.
Informacja dotycząca zaginięcia kobiety dotarła do policji o godzinie 13.40.
- Grupa dziewięciu osób nurkowała w zalanym kamieniołomie w Piechcinie. W pewnym momencie zauważyli, że ich 37-letnia koleżanka nie wypłynęła na powierzchnię. Po około godzinnych poszukiwaniach, na głębokości 20 metrów, znaleźli kobietę. Na miejsce dojechali już wtedy płetwonurkowie z Państwowej Straży Pożarnej, którzy wydobyli ją z zalanego kamieniołomu. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon. Obecnie zabezpieczamy sprzęt kobiety, sprawdzamy, czy miała stosowne uprawnienia - poinformował nadkom. Krzysztof Jaźwiński z Komendy Powiatowej Policji ze Żnina.
Nurkowali już wcześniej
Jak dodał policjant, wśród nurkujących były osoby w różnym wieku. Wiadomo, że bardzo często wybierali się na podobne wyprawy. W Piechcinie znajduje się specjalna baza dla płetwonurków. Właścicielem jest prywatna osoba, która udostępnia akwen nurkom.
Autor: ak/aw