Kino bez taśmy filmowej nie mogłoby istnieć. Funkcjonująca od 1892 roku taśma formatu 35 mm zrewolucjonizowała światową kinematografię i właśnie ten rozmiar został przyjęty jako standard na wszystkich szerokościach geograficznych. Projekcja filmów w większości przypadków opiera się takim formacie.
Reporter 24 Robert_Ilnicki, postanowił odświeżyć pamięć o odchodzących w niepamięć analogowych projektorach.
Kinooperator, czyli osoba zajmująca się obsługą urządzeń projekcyjnych - zdaniem naszego Reportera 24 - odchodzi do lamusa. Powód? Wysokie koszty produkcji na taśmie analogowej (światłoczułej 35mm) wpływające na decyzję o wyborze nowoczesnego nośnika, a także wszechobecna cyfryzacja, która wypiera czynnik ludzki.
Pomimo tych czynników, szlachetny obraz powstający dzięki taśmie 35 mm, nadal stosowany jest w kinie, również w Polsce. Nadzieja pozostaje w kinie artystycznym, które wykorzystuje taśmy 8 mm i 16 mm. Standard, który na przestrzeni przeszło 100 lat dowiódł swej uniwersalności, zapewnił sobie rzesze zwolenników, a tym samym stałe miejsce w światowej kinematografii.
Autor: eg//tka