Kilkanaście tysięcy kurcząt spłonęło w kurniku
Strażacy uratowali jeden z dwóch kurników w miejscowości Kościelna Wieś (Wielkopolskie). Jeden z budynków spłonął, zginęło 18 tysięcy kurcząt. Pierwszą informację o pożarze, nagranie oraz zdjęcia otrzymaliśmy od serwisu Kalisz24 INFO.
Pierwsza informacja dotarła do straży pożarnej przed godziną 14. Na terenie, na którym doszło do pożaru, znajdują się dwa kurniki.
- Jeden kurnik o powierzchni 80 na 15 metrów uległ całkowitemu spaleniu - poinformował po 17 dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pleszewie. - Według informacji właścicieli, w kurniku który spłonął, znajdowało się 18 tysięcy kurcząt. Uległy one spaleniu - mówił dyżurny.
Uratowano 34 tysiące kurcząt
Jak dodał dyżurny, drugi, większy kurnik, w którym przebywają 34 tysiące kurcząt, został uratowany przed ogniem. - Pozostałe 34 tysiące kurcząt są bezpieczne, na miejscu pojawił się lekarz weterynarii - relacjonował po godzinie 20 strażak. Wcześniej, żeby uratować życie zwierząt, strażacy ustawili specjalne wentylatory oddymiające, które zapewniały dopływ tlenu.
Według informacji strażaka, w wyniku pożaru dwóm osobom musiano udzielić pomocy, jednak ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - To bardziej z powodów emocjonalnych - przyznał.
Dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pleszewie zapewnił, że choć działania dalej trwają, pożar został opanowany i trwa jego dogaszanie.
Autor: rp/kab
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Zorza polarna pojawiła się w nocy z soboty na niedzielę na Polskim niebie. W niektórych regionach obserwacjom sprzyjała pogoda - niebo było bezchmurne. Materiały otrzymaliśmy na Kontakt24.
Światła Północy pomalowały niebo nad Polską
Wjechał na przejazd kolejowy mimo opadających rogatek i utknął. Nadjeżdżający pociąg musiał się zatrzymać i zaczekać, aż kierowca przestawi swój pojazd. - Jeśli naprawdę tego nie zauważył, nie wiem, czy dalej powinien mieć prawo jazdy - komentuje świadek zdarzenia, który nagranie przesłał na Kontakt24.
Wjechał na tory, zablokował przejazd. Nagranie
W piątek po północy na skrzyżowaniu ulic Marszałkowskiej i Żurawiej w Warszawie policyjny radiowóz zderzył się z taksówką. Czworo funkcjonariuszy zostało rannych. Obrażenia nie zagrażają ich życiu. Do wypadku doszło kilkaset metrów od miejsca, gdzie mieli interweniować w związku z zakłócaniem porządku przez uczestników imprezy w wynajmowanym mieszkaniu.
Jechali do uczestników głośnej imprezy. Rozbili się na pobliskim skrzyżowaniu. Ranni policjanci
Problem z dodzwonieniem się na numery alarmowe został szybko rozwiązany - poinformowała rzeczniczka MSWiA Karolina Gałecka. Dotyczył on telefonów niektórych operatorów komórkowych. Obecnie trwa ustalanie przyczyn zdarzenia.
Awaria numerów alarmowych naprawiona. MSWiA o możliwych przyczynach
Na Wisłostradzie, na wysokości Cytadeli, doszło do wypadku. Kierowca busa stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w bariery ochronne i zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie zderzył się z trzema pojazdami. Rannych zostało sześć osób.
Wypadek na Wisłostradzie. Sześć osób rannych
- Źródło:
- tvn24.pl, Kontakt24
Na autostradzie A1 na pasie w kierunku Łodzi zapalił się samochód osobowy. Na miejscu interweniowały cztery zastępy straży pożarnej. Jak informują służby, ogień został już opanowany, a jeden pas ruchu jest przejezdny. 26-letni kierowca nie doznał obrażeń. Film ze zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt24.
Auto w płomieniach na autostradzie. Są utrudnienia w ruchu. Nagranie
Policjant postrzelił amstaffa, który rzucił się na niego podczas interwencji w Krakowie. Pies wybiegł z mieszkania, gdy funkcjonariusze obezwładniali jego agresywnego właściciela. Ranne zwierzę trafiło pod opiekę pracowników schroniska.
Zatrzymywali mężczyznę, z mieszkania wybiegł amstaff. Padł strzał
We wtorek na przystanku autobusowym przy Wisłostradzie kręciło się stado dzików. Zdjęcia i film otrzymaliśmy na Kontakt24 od czytelniczki.
W niedzielę rano doszło do poważnego wypadku pod Toruniem. Czołowo zderzyły się dwa pojazdy, jedna osoba zginęła, a sześć trafiło do szpitala.
Ranni i jedna ofiara śmiertelna. Wypadek pod Toruniem
- Źródło:
- Kontakt24 / tvn24.pl
Regaty Błękitnej Wstęgi Zatoki Gdańskiej zostały przerwane w sobotę po nagłej zmianie pogody i silnych podmuchach wiatru. Około południa część jachtów znalazła się w trudnej sytuacji na morzu, a do akcji ruszyli ratownicy i inni uczestnicy regat. Nagranie z akcji ratunkowej otrzymaliśmy od jednego z żeglarzy, który wraz ze swoją jednostką udzielał pomocy poszkodowanym.