Przez kilkanaście godzin nieprzejezdna była autostrada A4 w pobliżu węzła Opole Zachód. Nad ranem 25-letni kierowca ciężarówki uderzył tam w bramownicę informacyjną. Jak informowali nas Reporterzy 24, po wypadku tworzyły się gigantyczne korki, zarówno na A4, jak i w samym Opolu. Po godz. 18 służbom udało się udrożnić ruch na A4. Zdjęcia z miejsca zdarzenia na Kontakt 24 przesłał serwis infobrzeg.pl
- Godzina 12:00, a autostrada dalej stoi. W stronę Wrocławia przed Gogolinem jest mega korek - pisał do nas jeden z internautów. - Wypadki się zdarzają tylko pytanie, jak działają nasze służby, że od godziny 3 nie są w stanie udrożnić autostrady? - zastanawiał się inny.
Jak informowali Reporterzy 24, już przed godziną 10 korek miał sześć kilometrów. Zakorkowało się również Opole, przez które można ominąć blokadę A4. - Autostrada ciągle stoi - dodawał przed godz. 13 Paweł.
15 godzin utrudnień
Autostrada A4 na odcinku pomiędzy zjazdem Opole Zachód - Opole Południe została zablokowana po porannym wypadku. Około godziny 3:15 na 224. kilometrze, na pasie w kierunku Katowic, kierowca ciężarówki uderzył w bramownicę.
- Ze wstępnych ustaleń pracujących na miejscu policjantów wynika, że kierujący samochodem ciężarowym z nieustalonej przyczyny zjechał na prawe pobocze i uderzył w podporę bramy informacyjnej. 25-letni kierowca został zabrany do szpitala - informowała w środę rano Komenda Wojewódzka Policji w Opolu.
Z powodu ogromnych korków służby zdecydowały nawet otworzyć szlabany na autostradzie, żeby kierowcy mogli przejechać trasą bez opłat. Jak poinformowała po godz. 18 Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, ruch na trasie wrócił do normy.
Autor: kab,ank/popi,aw / Źródło: Kontakt 24, KWP Opole