Kilka hektarów łąk, lasu oraz nieużytków płonęło w okolicach Piaseczna na Mazowszu. Jak poinformowała straż pożarna, nie ma dużych strat. Pierwsze informacje o pożarze otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Ogień pojawił się w miejscowości Pęchery przed godziną 14. Jak poinformowała przed godziną 18 straż pożarna, sytuacja została opanowana.
- Płonie około siedem hektarów traw, nieużytków oraz lasu. Na miejsce skierowaliśmy jednostki z powiatu piaseczyńskiego. Pożar gasi też samolot, który zrzuca wodę z powietrza - przekazywał około godziny 15 st. kpt. Łukasz Darmofalski ze straży pożarnej w Piasecznie. Jak mówił, ogień nie zagrażał pobliskim zabudowaniom.
Bez dużych strat
- W lesie nie było dużych strat. Trawy i nieużytki stanowiły duże zagrożenie dla wielu posesji, które były w pobliżu dużych porostów. Łącznie 21 jednostek prowadziło działania ratownicze - podsumował akcję Mirosław Bosiek, zastępca komendanta straży pożarnej w Piasecznie.
Autor: md/gp / Źródło: tvnwarszawa.pl