Około 2,5 promila miał w organizmie mężczyzna, który jechał volkswagenem w Białogardzie (woj. zachodniopomorskie). Kierowcę zatrzymali pracownicy pogotowia ratunkowego, których zaniepokoiła osobówka jadąca wężykiem. Zdjęcia zamieścił w serwisie Kontaktu 24 Reporter 24 Adam Wójcik.
Do zdarzenia doszło około godz. 19.00 na ul. Kołobrzeskiej. - Pracownicy karetki pogotowia zauważyli jadący wężykiem srebrny samochód marki Volkswagen. Zatrzymali pojazd, okazało się, że kierowca jest nietrzeźwy, wtedy wezwano policję - relacjonował w rozmowie z Kontaktem 24 sierż. sztab. Grzegorz Grzyb, oficer prasowy białogardzkiej policji.
Jak zaznaczył, badanie alkomatem wykazało około 2,5 promila alkoholu w organizmie. - Mężczyzna zażądał, by pobrano mu krew do zbadania obecności alkoholu w organizmie. W związku z tym mężczyzna przebywa teraz w szpitalu, ale po badaniu prawdopodobnie zostanie zwolniony - mówił przed godziną 21.00 policjant.
- Wszczęliśmy postępowanie w kierunku przestępstwa prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości - podkreślił sierż. sztab. Grzyb.
Autor: aka/aw